2008-08-02 16:52:29

"Posłaniec" – sierpień 2008


Ekologia nie musi być specjalnością partii lewicowych, lecz jest także zakorzeniona w myśli katolickiej – przypomina o tym sierpniowy numer Posłańca. Troska o ochronę środowiska jest jego głównym tematem.

Pierwsze rozdziały Biblii to szczegółowy opis procesu stwarzania świata przez Boga. Na powstałej Ziemi pojawiają się różne istoty, by w końcu zaistniał jej główny bohater: człowiek. Bóg oddał mu Ziemię we władanie, licząc na jego inteligencję oraz szczególne dary, którymi go obdarzył: zdolność myślenia, wolność i odpowiedzialność. Co więc zrobił człowiek z Bożym pomysłem na świat? Czy czyniąc sobie Ziemię poddaną, nie przekroczył wyznaczonych przez roztropność granic swojej ekspansji?

Na te oraz inne pytania szukamy odpowiedzi na łamach sierpniowego numeru Posłańca. Przyglądając się kontemplowanemu na różne sposoby pięknu Bożego stworzenia, zauważamy także degradację środowiska, rabunkową gospodarkę surowcami naturalnymi, chemiczną dewastację przyrody i sztucznie udoskonalaną żywność. Wydaje się, że zapominamy o tym, iż to świat został stworzony dla człowieka i że to człowiek jest celem i centrum ekosystemu. Nasi autorzy starają się pokazać, jak ważna jest dla nas czysta i nieskażona natura i że ekologia nie musi być specjalnością partii lewicowych, lecz jest także zakorzeniona w myśli katolickiej. O różnych obliczach piękna naszej Ziemi opowiada w udzielonym nam wywiadzie Marek Kamiński, polarnik i podróżnik, który jako pierwszy człowiek na świecie zdobył w jednym roku dwa ziemskie bieguny. Ten niezwykły człowiek łączy w sobie zarówno niesamowitą miłość do piękna natury, jak i pragnienie nieustannego zmagania się z sobą samym.

W sierpniu w sposób szczególny czcić będziemy Wniebowzięcie Matki Bożej. Piszemy, jak święto to wpisuje się w wyznawaną przez nas wiarę, a także o wielu zwyczajach i tradycjach, które na przestrzeni wieków ukształtowały się wokół tej uroczystości. W tym miesiącu będziemy także przeżywać wielkie wydarzenie sportowe, jakim są Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. I chyba wszyscy mamy coraz więcej wątpliwości, czy w obliczu poważnych naruszeń praw człowieka w Chinach, upolitycznienia sportu i wszechobecnych środków dopingujących wciąż jeszcze będziemy mieli do czynienia z igrzyskami naprawdę sportowymi.

Wszystkim Czytelnikom życzę jak najlepszego wakacyjnego wypoczynku oraz owocnej i pełnej wrażeń lektury sierpniowego numeru Posłańca!

L. Gęsiak SJ







All the contents on this site are copyrighted ©.