Ostatnie zamachy bombowe w Iraku połączyły w bólu i współczuciu wyznawców wszystkich
religii. Katolicki arcybiskup Kirkuku, a także szyiccy i sunniccy zwierzchnicy religijni
31 lipca odwiedzili w miejscowym szpitalu ofiary zamachu. Wspólna wizyta miała być
jasnym znakiem stanowczego potępienia terroryzmu przez chrześcijan i muzułmanów. Po
wyjściu ze szpitala międzyreligijna delegacja spotkała się z przywódcami trzech partii
politycznych i wezwała ich do służby dobru wspólnemu, bez uciekania się do przemocy.
28
lipca w Kirkuku w wyniku samobójczego zamachu bombowego zginęło 28 osób.