2008-07-29 16:36:01

Śladami Apostoła Narodów (4)


Paweł po raz pierwszy w Jerozolimie

Odpowiedź na pytanie o szczegóły pierwszego pobytu Szawła w Jerozolimie zależy m. in. od sposobu interpretacji tekstu Dziejów Apostolskich 22,3, w którym apostoł wyraźnie stwierdza, że wychował się w tym mieście. Ta sama księga Pisma Świętego informuje nas o tym, że w Jerozolimie mieszkała siostra Pawła, której syn ostrzeże później Apostoła o spisku przeciwko niemu grupy wpływowych Żydów (zob. Dz 23,16). Teksty biblijne jednoznacznie mówią zatem o pobycie Szawła jeszcze przed nawróceniem w Mieście Świętym. Natomiast pytania: w jaki sposób przybył do Jerozolimy? gdzie przebywał? jak długo się zatrzymał?, pozostają nadal, przynajmniej w znacznej mierze, otwarte.

Gdy chodzi o pierwszą kwestię, Szaweł miał do wyboru dwie możliwości: odbycie podróży statkiem albo drogą lądową wraz ze swoimi rodakami, którzy w dosyć dużych grupach udawali się do Jerozolimy na Paschę. Jeśli wybrał drugą możliwość, to w ciągu kilku tygodni Szaweł musiał pokonać ok. 800 km dzielących Tars od Jerozolimy. Warto dodać, że Żydzi pochodzący z Cylicji posiadali w Jerozolimie, podobnie jak inni Żydzi z diaspory, własne synagogi, o czym świadczy tekst Dziejów Apostolskich 6,8.

Pielgrzymi szlak prowadził najpierw przez równinę Cylicji, następnie przez Antiochię nad Orontesem, wybrzeże Laodycei i Cezareę Nadmorską. Antiochia nad Orontesem była stolicą Syrii rzymskiej i jednym z najpiękniejszych miast Wschodu. Po jej przekroczeniu pielgrzymi wędrowali przez góry leżące na południe od miasta w kierunku wybrzeża i następnie dochodzili do stosunkowo młodego, ale bardzo ważnego miasta – Cezarei Nadmorskiej, która była jednym z największych przedsięwzięć urbanistycznych Heroda Wielkiego. Posiadała solidne i szerokie drogi i wspaniałe budowle, jak teatr, stadion, świątynię, zbudowane na wzór klasycznych miast grecko-rzymskich, nie mówiąc o wielkim i pięknym porcie.

Z Cezarei Nadmorskiej do Jerozolimy trzeba było jeszcze wędrować ok. dwóch dni. Pielgrzymi mogli zobaczyć po raz pierwszy Miasto Święte dopiero z odległości kilku kilometrów; poetyckie teksty biblijne określają Jerozolimę jako Miasto położone na górze, ale w rzeczywistości jest ono otoczone wzgórzami.

W Jerozolimie Szaweł znalazł się w atmosferze całkowicie innej od tej, w której dotychczas wzrastał. To prawda, że Jerozolima była stolicą religijną dla wszystkich Żydów, również dla tych w diasporze, a świątynia widomym znakiem narodowej jedności i jedynym miejsce kultu, jednakże przebywając z dala od ojczyzny, trudno było oprzeć się całkowicie wpływom hellenizmu.
 Brakuje nam szczegółowych informacji na temat pierwszego pobytu Szawła w Jerozolimie. Jest jednak kilka dosyć znaczących, choć ogólnych, tekstów w Dziejach Apostolskich, które warto przypomnieć.

Kiedy pojmano Pawła w świątyni jerozolimskiej, już jako gorliwego wyznawcę religii chrześcijańskiej, Apostoł wygłosił przemówienie do Żydów, w którym nawiązał do swojej młodości: „«Bracia i ojcowie, słuchajcie, co teraz do was powiem na swoją obronę». Usłyszawszy, że mówi w języku hebrajskim, uciszyli się jeszcze bardziej. «Ja jestem Żydem – mówił – urodzonym w Tarsie w Cylicji. Wychowałem się jednak w tym mieście, u stóp Gamaliela otrzymałem staranne wykształcenie w prawie ojczystym. Gorliwie służyłem Bogu, jak wy wszyscy dzisiaj służycie»” (Dz 22,3).

Dzieje Apostolskie wspominają, jak już zaznaczyliśmy, siostrzeńca Pawła. On w trudnej dla Apostoła chwili informuje o grożącym mu niebezpieczeństwie. Czytamy tam: „Gdy o zasadzce dowiedział się siostrzeniec Pawła, przyszedł, wszedł do twierdzy i opowiedział o tym Pawłowi. Paweł przywołał jednego z setników i rzekł: «Zaprowadź tego młodzieńca do trybuna, ma bowiem mu coś oznajmić». Ten więc zabrał go z sobą, zaprowadził do trybuna i rzekł: «Więzień Paweł przywołał mnie i poprosił, abym przyprowadził do ciebie tego młodzieńca, który ma tobie coś do powiedzenia». Trybun wziął go za rękę i odprowadziwszy na bok, dopytywał się: «Cóż to masz mi oznajmić?». Odpowiedział: «(…) Oni zobowiązali się pod klątwą, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki go (Pawła) nie zabiją, i już teraz są w pogotowiu, czekając na twoje przyzwolenie»” (Dz 23,16-21). Biorąc pod uwagę ten i inne fragmenty biblijne, niektórzy egzegeci przypuszczają, że Paweł mógł korzystać, zwłaszcza w czasie swojego pierwszego pobytu w Jerozolimie, z gościnności swojej siostry.

Pielgrzymi, którzy w czasach św. Pawła wędrowali z Tarsu do Jerozolimy, przechodzili zwykle koło Cezarei Nadmorskiej, znajdującej się dzisiaj na terenie państwa izraelskiego. Nie jesteśmy w stanie ustalić, czy św. Paweł miał okazję poznać to miasto w czasie swojej pierwszej podróży do Jerozolimy. Nie ma jednak wątpliwości, że już jako znany głosiciel Ewangelii był tutaj więziony ok. dwóch lat i stąd został wysłany w swoją ostatnią podróż do Rzymu.

Wtedy było to miasto prawie zupełnie nowe. Dwanaście lat wystarczyło Herodowi Wielkiemu, aby na miejscu piaszczystych wydm stanął nowy ośrodek z dużym portem, prostymi i długimi ulicami, gigantycznymi posągami i pięknymi świątyniami. Wiele budowli wykonano z białego marmuru, co już z daleka robiło ogromne wrażenie.

Dla siebie i swych następców wzniósł Herod pałac, w którym chętnie przebywał. Również namiestnicy rzymscy wybierali go na swą rezydencję, co odpowiadało ogólnej praktyce w zajętych prowincjach. To właśnie w tym pałacu więziony był apostoł Paweł i tutaj odbywał się wymierzony przeciwko niemu proces, opisany dosyć dokładnie w Dziejach Apostolskich.

Pielgrzymi odwiedzający dzisiaj Ziemię Świętą zatrzymują się zwykle na kilka godzin w Cezarei Nadmorskiej. Oglądają resztki znaczących obiektów wybudowanych przez Heroda, spośród których największe wrażenie wywołuje stosunkowo dobrze zachowany teatr. Niektórzy podchodzą do ruin pałacu, niemego świadka uwięzienia apostoła Pawła, i w ciszy zaczynają czytać z Dziejów Apostolskich opis jego procesu…


ks. Waldemar Turek








All the contents on this site are copyrighted ©.