W Kijowie trwają prawosławne i zarazem państwowe obchody 1020-lecia chrztu Rusi. Przewodniczy
patriarcha Konstantynopola. W ich ramach 26 lipca odbyły się uroczystości na placu
przed kijowskim soborem Mądrości Bożej. Przemawiając tam, prezydent Wiktor Juszczenko
wyraził nadzieję, że z mądrością i cierpliwością będzie można zrealizować marzenie,
jakim jest powstanie na Ukrainie jednego narodowego Kościoła prawosławnego. Ukraińscy
prawosławni podzieleni są obecnie między trzy odrębne jurysdykcje. Są to: Ukraiński
Kościół Prawosławny związany z patriarchatem moskiewskim, patriarchat kijowski i Cerkiew
autokefaliczna.
Szef ukraińskiego państwa stwierdził, iż jest przekonany, że
podziały te nie będą trwały zawsze. Jego zdaniem powstanie na Ukrainie jednej Cerkwi
będzie darem Bożym i dziejową sprawiedliwością. „Proszę Waszą Świątobliwość o błogosławieństwo
dla tego marzenia, dla prawdy i nadziei oraz dla naszego państwa, Ukrainy” – powiedział
prezydent do Patriarchy Ekumenicznego. Równocześnie jednak Juszczenko zapewnił, że
państwo nie miesza się w wewnętrzne sprawy Kościołów i w kwestie międzywyznaniowe,
traktując wszystkie wspólnoty religijne i wszystkich wierzących na równi. Popiera
jednak zawsze pojednanie i dialog między nimi.
Bartłomiej I przewodniczył dziś
także modlitwom za ofiary wielkiego głodu na Ukrainie w latach 30. Natomiast wczoraj
odprawił nieszpory w katedrze Mądrości Bożej. Na obu nabożeństwach obecny był prezydent.
Przed wieczernią poświęcono nowe dzwony Sofijskiego Soboru i zrekonstruowany ikonostas.
Poprzednio kijowska katedra miała 20 dzwonów. Jednak w latach 30. sowieckie władze
przetopiły je w ramach industrializacji, pozostawiając tylko jeden. Tamtejszy ikonostas
zniszczony został już w latach 20.