„Solidarne Granice” – taką nazwę nosi projekt, realizowany na rzecz migrantów w dziewięciu
diecezjach na pograniczu Chile, Peru i Boliwii. Prowadzi go zgromadzenie misjonarzy
św. Karola Boromeusza, zwanych od nazwiska założyciela skalabrinianami. Włoski biskup,
bł. Jan Chrzciciel Scalabrini, założył je pod koniec XIX wieku do opieki nad emigrantami
wyjeżdżającymi wówczas do Ameryki.
Projekt „Solidarne Granice” obejmuje trzy
diecezje boliwijskie, cztery chilijskie i dwie peruwiańskie. Ma poparcie episkopatów
trzech wspomnianych krajów, a także organizacji międzynarodowych, w tym Wysokiego
Komisariatu Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.
Do Chile przybywają licznie
emigranci z sąsiednich krajów – zwłaszcza z sąsiadujących z nim od północy Peru i
Boliwii. Najliczniejsi są tam przybysze peruwiańscy, a większość z nich to kobiety,
do których dopiero później dołączają mężowie i dzieci. Liczbowo drugie miejsce zajmują
imigranci boliwijscy, trzecie – ekwadorscy, a czwarte – kolumbijscy. Ci ostatni niejednokrotnie
chronią się w Chile przed trwającym w ich kraju konfliktem zbrojnym. Częste są takie
zjawiska, jak nielegalne przekraczanie granicy, rozbicie rodzin, handel ludźmi, wykorzystywanie
ekonomiczne i seksualne. Projekt „Solidarne Granice” ma na celu pomoc humanitarną,
opiekę duszpasterską oraz udział w wypracowaniu polityki migracyjnej zapewniającej
wszystkim przybyszom uregulowanie ich sytuacji prawnej i ekonomicznej.