Tragiczne skutki handlu bronią to jeden z problemów poruszonych przez Papieża na spotkaniu
z nowym przedstawicielem dyplomatycznym Kamerunu przy Stolicy Apostolskiej. Antoine
Zanga, który złożył 16 czerwca listy uwierzytelniające, jest pierwszym ambasadorem
tego kraju stale rezydującym przy Watykanie. W skierowanym do niego przesłaniu Benedykt
XVI zaapelował do czerpiących znaczne nieraz zyski handlarzy bronią, aby zastanowili
się nad konsekwencjami swoich działań. Wezwał wspólnotę międzynarodową, by wraz z
władzami lokalnymi angażowała się w ograniczenie tego handlu, przyczyniając się coraz
bardziej do zapewnienia wszystkim krajom pokoju. Problem ten Papież
poruszył w szerszym kontekście konfliktów na Czarnym Lądzie. Przypomniał, że przemoc
uderza często w niewinną ludność cywilną, w tym także w Kościół. W niedawnych latach
również w Kamerunie jej ofiarą padli misjonarze, jak francuski arcybiskup Yves Plumey
(1991) i niemiecki klaretyn br. Anton Probst (2003), a także kameruński jezuita o.
Engelbert Mveng (1995). Ojciec Święty zwrócił uwagę na wzrost liczby uchodźców przybywających
z sąsiednich krajów. Nawiązał do przygotowywanego obecnie przez instytucje międzynarodowe
porozumienia z władzami Kamerunu celem zmniejszenia czy wprost umorzenia długów zagranicznych
i sprawiedliwszego podziału bogactw. Życzył, by pomogło to w ekonomiczno-społecznym
rozwoju narodu. Kamerun – jak wiele innych państw, zwłaszcza w Afryce – cierpi wskutek
aktualnej koniunktury gospodarczej. Wielu rodzinom brak środków do zaspokojenia zasadniczych
potrzeb. By przezwyciężyć trudności, konieczna jest zarówno pomoc międzynarodowa,
jak i wysiłek lokalny, w tym walka z korupcją – podkreślił Benedykt XVI.
Antoine
Zanga ma 60 lat. Nowy ambasador Kamerunu przy Stolicy Apostolskiej uzyskał doktorat
z prawa w Paryżu i studiował tam też prawo międzynarodowe. Wykładał na uniwersytecie
w Jaunde i zajmował wiele stanowisk rządowych. Ostatnio był ministrem poczty i telekomunikacji.