Benedykt XVI w Santa Maria di Leuca: Kościół szkołą prawdziwej nadziei
Benedykt XVI rozpoczął 14 czerwca dwudniową podróż do Apulii na południu Włoch. Obejmuje
ona dwa miasta tego regionu: Brindisi i Santa Maria di Leuca. Z Ciampino pod Rzymem
Papież przybył samolotem na lotnisko wojskowe w Galatinie, a stamtąd udał się do sanktuarium
maryjnego w Santa Maria di Leuca. Na placu przed tamtejszą bazyliką przewodniczył
Eucharystii. W homilii określił Maryję jako Gwiazdę nadziei. Zaznaczył, że pierwszym
zadaniem Kościoła jest wychowywać do społecznej solidarności, do zwracania uwagi na
osobę bliźniego.
Ojciec Święty wskazał, że „wspólnoty kościelne są miejscami,
gdzie młode pokolenia mogą uczyć się nadziei”. Chrześcijańska nadzieja nie jest utopią,
ale mocną ufnością w siłę dobra. Dobro zwycięża, choć czasem może się wydawać pokonane
przez nadużycia czy przebiegłość. W rzeczywistości jednak nadal działa cicho i dyskretnie,
przynosząc długoterminowe owoce. Na tym polega chrześcijańska odnowa społeczna, oparta
na przemianie sumień, formacji moralnej, modlitwie. „Modlitwa daje siłę, by wierzyć
i walczyć o dobro również wtedy, gdy po ludzku ulega się pokusie, by tracić odwagę
i wycofać się” – powiedział w Santa Maria di Leuca Benedykt XVI.
Po zakończeniu
liturgii Papież uda się do Brindisi na spotkanie z mieszkańcami miasta. Zostało ono
poprzedzone modlitewną wigilią czuwania, w której w większości uczestniczy młodzież.
W
niedzielę rano Ojciec Święty spotka się z mniszkami z klasztorów klauzurowych Brindisi,
a później odprawi Mszę w portowej części miasta. Na niedzielne popołudnie przewidziano
też spotkanie z duchowieństwem w miejscowej katedrze. Tego samego dnia wieczorem Benedykt
XVI powróci do Watykanu.