Ostatnia niedziela maja to tradycyjnie na Śląsku dzień pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców
do sanktuarium w Piekarach Śląskich. Samochodami, na rowerach i pieszo przybywali
od wczesnego rana na wzgórze piekarskie. Sto tysięcy śląskich mężczyzn i młodzieńców
modliło się 25 maja o zdrowie i pokój w rodzinach, a także o bezpieczeństwo w pracy.
Wielu podkreślało, że nauczeni przez swoich ojców, dziś sami przybywają by prosić
o umocnienie wiary i o siły na kolejny rok.
Witając pątników abp Damian Zimoń
nawiązał do hasła tegorocznej pielgrzymki «Bądźmy uczniami Chrystusa w rodzinie» i
zachęcał do nowego zachwytu nad pięknem małżeńskiej i rodzinnej wspólnoty pobłogosławionej
przez Boga. Za wzór ojcostwa metropolita katowicki stawiał mężczyznom św. Józefa,
gdyż jego ojcostwo „wyraziło się konkretnie w tym, że uczynił ze swego życia służbę,
złożył je w ofierze tajemnicy wcielenia. Złożył całkowity dar z siebie, ze swego życia
i ze swej pracy” – mówił abp Zimoń.
Abp Kazimierz Nycz apelował w homilii o
większe zaangażowanie ojców w życie rodzinne. Metropolita warszawski podkreślał, że
służba i wierność to droga do prawdziwej wielkości mężczyzny. „Wszyscy jesteśmy powołani
by być sługami wiernymi, bo to jest droga do prawdziwej wielkości. Z tego miejsca
wołam, apeluję i proszę, przypominam wam ludziom świeckim, ale także nam kapłanom
i biskupom: wróćmy do pierwszej gorliwości, do pierwszego młodzieńczego zapału w wierności
podjętym zobowiązaniom” – apelował abp Nycz.
George Weigel, autor bestsellerowej
biografii Jana Pawła II „Świadek nadziei” zachęcał do dziękczynienia za dar papieża
Polaka i do modlitwy za jego wstawiennictwem o pełniejsze przeżywanie powołanie do
bycia ojcami i synami.
Piekarscy pielgrzymi usłyszeli dziś także zapewnienie
o modlitwie i słowa pozdrowienia, które przesłał im papież Benedykt XVI.