Dziś rano w Warszawie zmarła Irena Sendlerowa, która w czasie II wojny światowej uratowała
ok. 2500 żydowskich dzieci. Miała 98 lat.
Na jej bohaterstwo zwrócił uwagę
naczelny rabin Polski Michael Schudrich. „Pani Irena Sendlerowa była bohaterką, ale
nie tylko. To był ktoś, kto dał przykład, jak powinno się przeżywać swoje życie. Byłem
u niej tydzień temu. Była słaba, ale powiedziała mi: nie jestem bohaterką, robiłam
tylko to, czego mnie ojciec nauczył” – stwierdził Michael Schudrich.
Irena
Sendlerowa urodziła się 15 lutego 1910 r. w Warszawie. W grudniu 1942 świeżo utworzona
Rada Pomocy Żydom powierzyła jej kierowanie wydziałem dziecięcym. Współpracowała z
polską organizacją pomocy, działającą pod niemieckim nadzorem, i organizowała przemycanie
dzieci żydowskich z getta, umieszczając je w przybranych rodzinach, domach dziecka
i u sióstr katolickich. Uratowała w ten sposób około 2,5 tys. dzieci.
W 1983
r. została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy wśród
Narodów Świata. W 2003 r. otrzymała Order Orła Białego.