Kanada: Kościół popiera Komisję Prawdy i Pojednania
Episkopat Kanady wyraził zadowolenie z rozpoczęcia prac przez rządową Komisję Prawdy
i Pojednania. Ma ona przesłuchać byłych uczniów szkół z internatem dla tubylczych
dzieci. Staną przed nią również pracownicy tych placówek – zarówno osoby duchowne,
jak i świeckie. Zdaniem biskupów działania komisji stwarzają nadzieję na uczynienie
istotnego kroku w relacjach między ogółem społeczeństwa Kanady, a ludnością autochtoniczną.
Kościół dostrzega trudności w ukazaniu wszystkich punktów widzenia, ufa jednak, że
komisja skoncentruje się nie tylko na przeszłości, ale także na aktualnej sytuacji
zarówno ludności pierwotnej, jak i innych mieszkańców Kanady.
Episkopat zaznacza,
że w prace byłych szkół z internatem dla indiańskich i eskimoskich dzieci było zaangażowanych
około 50 autonomicznych instytucji katolickich. Z tego powodu zachęca wiernych do
bacznej obserwacji przesłuchań na forum komisji, ufając, że jej prace pomogą w ujawnieniu
wyzwalającej prawdy, stanowiącej podstawę uzdrowienia i pojednania wszystkich Kanadyjczyków.
Zadaniem
wprowadzonego w Kanadzie w latach 70. XIX wieku systemu szkół z internatem było zaznajomienie
autochtonów z europejską kulturą i stylem życia, co miało służyć ich integracji. System
ten działał przez 100 lat, do lat 70. XX wieku. Ostatnia tego typu szkoła została
zamknięta dopiero w 1996 r. Placówek takich było około 100, a przewinęło się przez
nie w sumie blisko 10 tys. dzieci. 60 proc. z nich na polecenie rządu prowadziły instytucje
katolickie, a około 30 proc. – protestanckie. Obecnie około 7 tys. Indian domaga się
odszkodowań od rządu federalnego i prowadzących szkoły Kościołów za rzekomo doznane
krzywdy związane z utratą pierwotnej tożsamości. W 2005 r. kanadyjski rząd postanowił
przeznaczyć na rekompensaty dla tych osób 1,9 mld dolarów.