2008-05-05 15:55:02

Węgierscy biskupi z wizytą „ad limina”


Benedykt XVI przyjął arcybiskupa Ostrzyhomia i Budapesztu, kard. Pétera Erdő, oraz pięciu innych biskupów węgierskich przybyłych z wizytą „ad limina Apostolorum”. Prymasa Węgier zapytaliśmy o aktualny stan Kościoła w tym kraju i o stojące przed nim wyzwania.

„Podstawowym faktem po upadku komunizmu jest możliwość ponownego otwarcia różnych instytucji – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Erdő. – Była to nie tyle nasza decyzja, ile pragnienie społeczeństwa, które chciało mieć szkoły katolickie, dobre licea, uniwersytet oraz kościelne instytucje naukowe. Równocześnie trzeba było ożywić parafie, odzyskać zrabowane przez reżim budynki, aby mogły służyć działalności Kościoła. Jednak najbardziej aktualnym zadaniem jest dla nas misja w bardzo zlaicyzowanym społeczeństwie, w którym rodzi się bardzo mało dzieci, ubywa mieszkańców, a także bardzo słabo praktykowana jest wiara. Na przykład w mojej diecezji w niedzielnej Mszy św. uczestniczy jedynie 8-10 proc. wiernych. Zmniejsza się także liczba chrztów, a w niektórych regionach spada ona szybciej od spadku urodzeń. Z tego powodu nie można, jak było to kiedyś, czekać na plebanii, aż przyjdą wierni, ale trzeba być bardziej misyjnym. Istnieją bez wątpienia poważne problemy społeczne, jak smutek, rozpacz, u wielu ludzi brak perspektyw, wysokie bezrobocie czy starzenie się społeczeństwa. W tych warunkach musimy być znakami nadziei oraz siłą duchowego odrodzenia”.

Do Kościoła katolickiego należą 2/3 spośród 10 mln Węgrów. 25 proc. społeczeństwa to protestanci reformowani i luteranie. Na Węgrzech istnieje 12 diecezji obrządku łacińskiego zorganizowanych w cztery metropolie, ordynariat wojskowy, diecezja i egzarchat obrządku bizantyńskiego oraz jedno opactwo terytorialne. W całym kraju działa ponad 300 szkół katolickich różnych stopni. W większości diecezji na jednego kapłana przypada ponad 3 tys. wiernych.

st/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.