Przez papieską homilię na stadionie Yankee w Nowym Jorku przewijał się temat wolności.
Benedykt XVI przypomniał wielki rozwój Kościoła katolickiego w tym ceniącym wolność
kraju, jakim są Stany Zjednoczone Nawiązał do 200-lecia pierwszej metropolii USA w
Baltimore i kilku diecezji – w tym właśnie nowojorskiej. Kościół mógł tam rozwinąć
liczne dzieła oświatowe, charytatywne i socjalne, wnosząc znaczący wkład w rozwój
społeczeństwa.
Papież podkreślił, że wszystkie zewnętrzne struktury i programy
Kościoła mają służyć jego wewnętrznej jedności w Chrystusie. Opiera się ona na autorytecie
apostołów i posłuszeństwie wiary. Słowa „autorytet” i „posłuszeństwo” niechętnie przyjmowane
są dzisiaj, zwłaszcza w społeczeństwie, które słusznie stawia wysoko wolność osobistą.
„Jednak w świetle naszej wiary w Jezusa Chrystusa, który jest «drogą, prawdą i życiem»,
dostrzegamy pełny sens, wartość i piękno tych słów” – powiedział Ojciec Święty. Przypomniał
nauczanie Ewangelii, że prawdziwą wolność znaleźć można jedynie w wyrzeczeniu się
samego siebie. Tylko zatracając samych siebie, możemy się odnaleźć. Prawdziwa wolność
wymaga odrzucenia grzechu, który osłabia wolę. Wówczas znajdujemy źródło naszego szczęścia
w Tym, który jest nieskończoną miłością i wolnością. „Prawdziwa wolność jest darem
łaski Boga, owocem nawrócenia na Jego prawdę, która nas wyzwala” – dodał Benedykt
XVI.
Papież zwrócił uwagę, że katolicy w USA cieszą się nie tylko wolnością
praktykowania swej wiary, ale także pełnego udziału w życiu cywilnym. Mogą wnosić
na forum publiczne swe przekonania moralne i współpracować z rodakami w kształtowaniu
demokratycznego społeczeństwa. Winni roztropnie korzystać z wolności, by budować pełną
nadziei przyszłość następnych pokoleń. Mają przezwyciężać rozdział między wiarą a
życiem, także życiem politycznym. Jak bowiem uczy Sobór Watykański II, „żadna działalność
ludzka, nawet w sprawach doczesnych, nie może być wyjęta spod władzy Boga”. Ojciec
Święty wskazał, że w Chrystusie mają podstawę niezmienne prawdy. Tylko one są w stanie
zagwarantować poszanowanie niezbywalnej godności i praw każdego człowieka, w tym również
najbardziej bezbronnego, jakim jest dziecko w łonie matki – zaznaczył Benedykt XVI.