2008-04-16 16:54:14

Ziemia Święta: abp Twal apeluje o solidarność


Bez pomocy z zewnątrz i solidarności ze strony Kościoła powszechnego chrześcijanie w Ziemi Świętej nie mają szans przetrwania. Przypomniał o tym w wywiadzie dla biuletynu organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie abp Fouad Twal, który niebawem oficjalnie obejmie obowiązki łacińskiego patriarchy Jerozolimy. Jego zdaniem wyznawcom Chrystusa mieszkającym w Jego ziemskiej ojczyźnie potrzeba całej gamy środków pomocy: modlitwy, wyrazów jedności i łączności, a także odwiedzin oraz moralnego i materialnego wsparcia.

Abp Twal przypomniał, że sytuacja, w jakiej żyją od 60 lat tamtejsi chrześcijanie, nie pozostawia zbyt wielu możliwości zarobkowych, gdyż są oni traktowani jako obywatele drugiej albo wręcz trzeciej kategorii. Spowodowana tym emigracja uczyniła ich dodatkowo drobną mniejszością statystyczną, niemogącą liczyć na polityczne wsparcie możnych ziomków, jak dzieje się w przypadku Żydów czy Arabów. Marginalizacja, a czasami wręcz prześladowanie, postępuje mimo doniosłej roli, jaką odegrali bliskowschodni chrześcijanie w najnowszych dziejach regionu.

Zdaniem hierarchy najprostszym sposobem wsparcia wyznawców Chrystusa w Ziemi Świętej jest pielgrzymowanie, podczas którego należy zadbać o kontakt z miejscowymi wspólnotami wiernych. Można też lobbować na ich rzecz wobec polityków czy organizacji pozarządowych. Ważnym elementem solidarności Kościoła powszechnego jest doroczna zbiórka w Wielki Piątek. Zebrane w ten sposób fundusze przeznaczane są głównie na edukację oraz na pomoc dla osób, które okresowo tracą pracę wskutek nasilania się konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Istotnym zadaniem lokalnego Kościoła jest też wsparcie dla młodych małżeństw chrześcijańskich, które stanowią przyszłość całej wspólnoty. Abp Twal podkreślił także rolę, jaką mogą spełnić zagraniczni wolontariusze, których chętnie włącza się w realizację programów edukacyjnych, charytatywnych czy na rzecz rozwoju.

tc/ acn







All the contents on this site are copyrighted ©.