O dialog i poszukiwanie pokojowego rozwiązania istniejących problemów zaapelował do
rządu w Pekinie oraz przebywających na emigracji przywódców tybetańskich arcybiskup
Delhi, Vincent Concessao. Zauważył, że choć w ostatnim okresie Chiny otworzyły się
na świat, a mieszkańcy tego kraju cieszą się coraz większą wolnością, to jednak w
chińskim ustawodawstwie można dokonać szeregu udoskonaleń. Metropolita stolicy Indii
przypomniał, że Kościół zawsze staje w obronie osób prześladowanych oraz zagrożonych
praw mniejszości, dlatego należy przypomnieć o sprawie Tybetańczyków. Wyraził głębokie
ubolewanie z powodu pacyfikacji dokonanej przez władze chińskie. Zaapelował do administracji
w Pekinie o powściągliwość.
Natomiast rzecznik episkopatu, ks. Babu Joseph
SVD jest przekonany, że indyjski Kościół nie powinien otwarcie popierać powstania
w Tybecie. Należy działać zgodnie z zasadami polityki wytyczonej przez dyplomację
w New Delhi i troszczyć się o zachowanie bezstronności. Tym niemniej zdaniem rzecznika
indyjskiego episkopatu niebawem na „Dachu Świata” zapanuje pokój.