Kolumbijski Kościół wezwał Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC), by wyznaczyły
delegata do prowadzenia dalszych rozmów pokojowych. Negocjacje zostały wstrzymane
po śmierci międzynarodowego rzecznika tej paramilitarnej organizacji, noszącego pseudonim
Raúl Reyes. Przewodniczący kolumbijskiego episkopatu podkreślił, że kraj czeka na
rozpoczęcie negocjacji w sprawie wymiany zakładników. Bp Luís Augusto Castro Quiroga
przypomniał jednocześnie, że dalsze użycie siły nie doprowadzi do zakończenia trwającego
już od prawie pół wieku konfliktu. Stąd oczekiwanie, że w krótkim czasie do stołu
negocjacji zasiądzie ponownie przedstawiciel FARC i rządu Alvaro Uribe.
Rebelianci
prowadzą walkę z rządem od 1964 r. Domagają się od władz wypuszczenia na wolność 500
swoich bojowników w zamian za uwolnienie 45 „zakładników politycznych”, znajdujących
się w rękach FARC. W tym celu pod auspicjami Kościoła została utworzona tak zwana
„strefa spotkania” wojsk rządowych z lewackimi rebeliantami.