2008-03-20 16:59:27

Chiny, Tybet: reakcje na apel Benedykta XVI


Chiny negatywnie zareagowały na papieski apel z 19 marca o zaprzestanie przemocy oraz o dialog i tolerancję w Tybecie. Rzecznik chińskiego MSZ wykluczył tolerancję wobec, jak to ujął, „kryminalistów”. Za takich uważa sprawców antychińskich zamieszek w Tybecie, które zostały krwawo stłumione przez władze. Zaznaczył on, że „uczestnicy zajść muszą zostać ukarani zgodnie z prawem”. Wdzięczność Benedyktowi XVI wyraził natomiast rząd Tybetu na uchodźstwie. Jego premier podkreślił, że „Papież powiedział całemu światu o naszym bólu i co najważniejsze, wezwał do wyzbycia się przemocy”.

Represje wobec Tybetańczyków potępiła katolicka diecezja Hongkongu. W specjalnym komunikacie tamtejsza komisja „Iustitia et Pax” protestuje przeciwko stosowaniu siły przez władze oraz uniemożliwieniu dziennikarzom wstępu w rejon Tybetu. „Domagamy się, by chiński rząd zagwarantował obywatelom przysługujące im zgodnie z konstytucją prawa oraz respektował ich religię i kulturę” – czytamy w apelu komisji „Iustitia et Pax”.

O tolerancję i poszanowanie wolności zaapelował do chińskich władz także katolicki ordynariusz Hongkongu. W wywiadzie dla włoskiego dziennika „Corierre della Sera” kard. Joseph Zen Ze-kiun podkreślił, że „jako Chińczyk pragnie, by wszędzie, gdzie mieszkają Chińczycy, panował pokój i by nie było przemocy”. Wyrażając zadowolenie z papieskiego apelu o wybranie drogi dialogu i tolerancji w Tybecie, wskazał, że jest „to wyzwanie, któremu Chińczycy muszą teraz sprostać”.

Kard. Zen jest autorem tegorocznych rozważań Drogi Krzyżowej w Koloseum. Pisze w nich m.in. o prześladowaniach w Chinach i Kościele katakumbowym. W wywiadzie dla „Corierre della Sera” hierarcha wskazał, że słowa te są wypowiedziane w akcie modlitwy, a nie jako oskarżenie czy protest. Przypomniał zarazem, że „słowo «prześladowanie» zostało użyte także przez Papieża w liście do Chińczyków z lipca zeszłego roku. Bowiem kiedy nie ma pełnej wolności religijnej, mówimy o prześladowaniach”. Kard. Zen Ze-kiun wyraził jednocześnie przekonanie, że minie jeszcze wiele czasu, zanim dojdzie do normalizacji stosunków między Watykanem a Pekinem.

bz/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.