„Obraz ukazującyostateczne zwycięstwo prawdy” – tak charakteryzuje film Andrzeja
Wajdy „Katyń” watykański dziennik „L’Osservatore Romano”. Autor recenzji, Gaetano
Vallini stara się przybliżyć czytelnikowi złożoną, najnowszą historię Polski. Dzieje,
w których mamy równocześnie do czynienia z kłamstwem i prawdą, zniechęceniem i nadzieją,
tchórzostwem i odwagą, uciskiem i pragnieniem wolności. Przypomina obowiązujące w
okresie okupacji sowieckiej i całym okresie PRL fałsze, a także milczenie Zachodu,
obawiającego się utraty cennego sojusznika na Wschodzie. Zaznacza, że rozkaz Stalina
oznaczał wymordowanie inteligencji i przywódców narodu. Przypomina próby propagandowego
wykorzystania tej zbrodni przez Niemców.
Film Wajdy ma walory osobiste. Reżyser
spłaca swój dług względem pamięci ojca oraz historii. Wybierając sposób narracji,
Wajda pragnął uchronić swe dzieło od manipulacji politycznych. Chciał definitywne
obnażyć kłamstwo, zdemaskować mistyfikację dziejów. „L’Osservatore Romano” informuje
18 marca, że w kwietniu dzieło Andrzeja Wajdy wejdzie na ekrany kin we Włoszech.