O problemie działania jezuitów na obrzeżach Kościoła w kontekście ich szczególnego
zobowiązania do posłuszeństwa Papieżowi mówił 15 marca o. Federico Lombardi. Rzecznik
Stolicy Apostolskiej wziął udział w konferencji zorganizowanej w siedzibie jezuickiego
dwutygodnika „La Civiltà Cattolica” dla podsumowania zakończonej niedawno 35. Kongregacji
Generalnej Towarzystwa Jezusowego.
Zdaniem o. Lombardiego fizyczny czy psychologiczny
dystans wobec „centrali” powoduje poczucie bycia nierozumianym i pojawianie się znaków
zapytania wobec magisterium Kościoła. Niemniej fałszywe jest twierdzenie, że jezuici
nie kochają Kościoła – stwierdził watykański rzecznik. Dowodem na to jest fakt, że
obradujący w Rzymie przedstawiciele zakonu bardzo poważnie wzięli pod uwagę treść
papieskiego listu do nich skierowanego. Punktem zwrotnym kongregacji była – zdaniem
włoskiego jezuity – audiencja udzielona delegatom przez Benedykta XVI. „Dla jej uczestników
było to wydarzenie duchowe, doświadczenie, że Papież nas rozumie, rozumie także naszą
misję – powiedział o. Lombardi. – To pozwoliło potwierdzić nasze posłuszeństwo Papieżowi
i gotowość do służby Kościołowi nie tylko w sposób efektywny, ale i afektywny”.