Na audiencjach prywatnych Papież przyjął 25 lutego czterech biskupów z Salwadoru,
którzy rozpoczęli wizytę ad limina (25 lutego – 1 marca 2008 r.).
Kraj ten
leży w Ameryce Środkowej, nad Oceanem Spokojnym. Na powierzchni 21.041 km² (a zatem
niewiele większej od województwa podlaskiego) ma ok. 6 mln mieszkańców, z czego 9
proc. stanowi pierwotna ludność indiańska, a 88-procentowa większość to Metysi. 78
proc. z nich jest katolikami, a 17 proc. stanowią protestanci. Terytorium, zamieszkiwane
przez Azteków i Majów, na początku XVI wieku zdobyli Hiszpanie. Salwador ogłosił niepodległość
w 1823 r. Na jego burzliwą historię złożyły się liczne konflikty zbrojne. Po 13-letniej
wojnie domowej, zakończonej porozumieniem pokojowym w 1992 r., kraj wszedł na drogę
demokratyzacji.
Ewangelizację obecnego Salwadoru rozpoczęto w XVI w. Pierwsza
diecezja powstała w 1842 r. w stolicy kraju, San Salvadorze. Na początku ostatniej
wojny domowej (w 1980 r.) zamordowany został tamtejszy arcybiskup Óscar Arnulfo Romero.
Dziś kraj ma osiem diecezji i biskupstwo polowe. Dwukrotnie (w 1983 i 1996 r.) Salwador
odwiedził Jan Paweł II.
Wśród biskupów przyjętych dziś przez Benedykta XVI
był arcybiskup stolicy kraju, Fernando Sáenz Lacalle. Stoi on na czele konferencji
episkopatu. Zapytany o główne problemy duszpasterskie Salwadoru, wskazał m.in. na
liczną emigrację do USA i przemieszczanie się ludności wewnątrz kraju, zorganizowaną
przestępczość – zwłaszcza młodzieżową – oraz konieczność ochrony rodziny i życia.
„Możemy
być wdzięczni Bogu, że dzięki wspólnemu działaniu wielu organizacji katolickich prowadzonej
od kilku już lat zebraliśmy liczne podpisy, osiągając poprawkę pierwszego artykułu
konstytucji – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Sáenz Lacalle. – Głosowało za nią
ponad dwie trzecie deputowanych. Poprawiony artykuł mówi odtąd o respektowaniu życia
«od chwili poczęcia». Był to wielki sukces, pozwalający na obronę życia i nie dopuszczający
jakiegokolwiek prawodawstwa sprzyjającego aborcji. Obecnie zabiegamy o jeszcze jedną
reformę konstytucyjną. Chodzi o to, by małżeństwo było określone jako związek mężczyzny
i kobiety. Ponadto dążymy do zapewnienia prawa do adopcji jedynie parom heteroseksualnym,
żyjącym w regularnym związku małżeńskim”.