2008-02-21 16:20:52

Moskwa nie wierzy w ekumenizm


Na prawdziwy przełom w dialogu prawosławno-katolickim dokonany na spotkaniu w Rawennie wskazał kard. Walter Kasper. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan w obszernym wywiadzie dla amerykańskiego tygodnika „Our Sunday Visitor” wyraził nadzieję na rozwój dialogu Kościoła z rosyjską Cerkwią prawosławną. Zwrócił uwagę, że w dzisiejszym świecie nie ma żadnej realistycznej i odpowiedzialnej alternatywy dla ekumenizmu. Wskazał także na potrzebę poszukiwania dróg wspólnego świadectwa na polu wartości chrześcijańskich.

Z optymizmem wypowiedzi kard. Kaspera nie zgadza się przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego przy organizacjach europejskich, biskup Wiednia i Austrii, Hilarion Ałfiejew.

Rosyjski hierarcha prawosławny przypomniał, że na posiedzeniu komisji mieszanej w Rawennie zabrakło przedstawicieli rosyjskiego i bułgarskiego prawosławia. Delegacja rosyjska wyjechała z Rawenny na znak protestu wobec obecności na obradach przedstawicieli estońskiej Cerkwi prawosławnej, która odłączyła się od Patriarchatu Moskiewskiego bez jego zgody. Dlatego bp Hilarion doszedł do wniosku, że dokument z Rawenny w żaden sposób nie może być nazwanym prawosławno-katolickim.

Hilarion Ałfiejew nie dopatrzył się w wypowiedzi kard. Kaspera zmiany w pojmowaniu przez Kościół rzymskokatolicki sprawy prymatu papieża, a raczej nowej propozycji zawarcia unii, co jest nie do przyjęcia dla prawosławnych. „Unia rozumiana jest jako wynik zdrady prawosławia i przemocy wobec sumienia” – dodał prawosławny biskup Wiednia. „Potrzebujemy strategicznego partnerstwa wykluczającego wszelkie przejawy prozelityzmu. Konieczna jest kontynuacja dialogu teologicznego nie w celu zawarcia nowej unii, ale w celu wyjaśnienia najbardziej spornych teologicznie punktów, zwłaszcza dotyczących istotnych różnic w eklezjologii prawosławnej i katolickiej” – podsumował swoją wypowiedź Hilarion Ałfiejew.

Dla wyjaśnienia dodajmy, że we wspomnianym wywiadzie kard. Walter Kasper stwierdził, iż „uniatyzm, rozumiany jako metoda działania, obecnie i w przyszłości, nie może być dłużej postrzegany jako środek do osiągnięcia jedności Kościoła. Niemniej jednak tzw. Kościoły unickie, wyrosłe w różnych od dzisiejszych okolicznościach, są rzeczywistością historyczną i przysługuje im prawo istnienia”.

mi/ rv; W. Raiter, Moskwa








All the contents on this site are copyrighted ©.