Tzw. „handel żywym towarem” to jedno z najbardziej haniebnych i odrażających zjawisk
naszych czasów, uderzające w ludzką godność. Podkreślił to abp Agostino Marchetto
na rozpoczętym 13 lutego 2008 r. w Wiedniu forum o walce z tym procederem. Sekretarz
Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących wyraził poparcie dla
inicjatyw podejmowanych dla wykorzenienia przestępczości związanej z wykorzystywaniem
seksualnym i w obronie jej ofiar. Przypomniał ustawodawstwo międzynarodowe na temat,
szeroko rozwinięte dzięki protokołowi z Palermo i zawartym następnie konwencjom regionalnym.
Stolica Apostolska z zadowoleniem przyjęła wejście w życie na początku lutego konwencji
Rady Europy o walce z „handlem żywym towarem”.
Abp Marchetto mówił o zaangażowaniu
Kościoła w zwalczanie tego procederu. Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i
Podróżujących zorganizowała dwa światowe kongresy, poświęcone wyzwoleniu „kobiet ulicy”
oraz problemom „dzieci ulicy”. Ich owocem są wydane w 2007 r. „Wskazania dla duszpasterstwa
ulicy”, które dotyczą m.in. walki z „handlem żywym towarem”. Watykańska dykasteria
zachęca episkopaty krajowe do zaangażowania na tym polu z udziałem osób zakonnych
oraz różnych stowarzyszeń i ruchów kościelnych. Działania duszpasterskie winny też
objąć klientów prostytucji. Trzeba lepiej zrozumieć powody wykorzystywania przez nich
kobiet. Kościół zwraca także uwagę na inne formy sprowadzania ludzi do rangi „towaru”,
takie jak niewolnicza praca czy zaciąganie dzieci do służby wojskowej. Niektóre episkopaty
– w tym Nigerii, Irlandii i Hiszpanii – poświęciły walce z „handlem żywym towarem”
listy pasterskie. W wielu miejscach organizacje katolickie śpieszą z pomocą ofiarom
seksualnego wykorzystywania, starając się im zapewnić powrót do normalnego życia.
W krajach dotkniętych krwawymi konfliktami – jak Demokratyczna Republika Konga, Sierra
Leone, Liberia – działalnością Kościoła objęte są dzieci-żołnierze, które po opuszczeniu
oddziałów zbrojnych wymagają szczególnej rehabilitacji społecznej i psychologicznej.
Przemawiając
na wiedeńskim forum, sekretarz Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących
wskazał też na potrzebę sprawiedliwego karania winnych „handlu żywym towarem”. Z konfiskaty
ich niegodziwych dochodów można by finansować działania na rzecz ofiar.