W lutym 2008 r. papieska intencja ogólna dotyczy ludzi upośledzonych
psychicznie. Modlimy się, aby nie odsuwano ich na margines społeczeństwa,
lecz szanowano i z miłością pomagano żyć godnie w ich sytuacji fizycznej i społecznej.
Komentarzem
do tej intencji mogą być słowa Ojca Świętego z orędzia na XIV Światowy Dzień Chorego,
poświęcony przed dwoma laty właśnie problemom związanym z zaburzeniami umysłowymi.
Benedykt XVI zwraca uwagę, że cierpi na nie już jedna piąta ludzkości. Wśród ich przyczyn
wymienia „długotrwałe konflikty zbrojne w różnych regionach ziemi, serie straszliwych
klęsk żywiołowych, szerzący się terroryzm”. Powodują one „nie tylko ogromną liczbę
ofiar śmiertelnych, lecz także u niemałej liczby tych, którzy pozostają przy życiu,
wywołują urazy psychiczne, niekiedy bardzo trudne do przezwyciężenia. Natomiast wśród
przyczyn nowych form zaburzeń umysłowych w krajach wysoko rozwiniętych pod względem
gospodarczym uczeni wymieniają także negatywny wpływ kryzysu wartości moralnych. Zwiększa
on poczucie osamotnienia, podważa tradycyjne struktury więzi społecznych, a wręcz
doprowadza do ich rozpadu, od instytucji rodziny poczynając, i spycha na margines
społeczeństwa chorych, w szczególności umysłowo, często uważanych za ciężar dla rodziny
i wspólnoty”.
Papież zachęca do dalszych wysiłków, „aby wszyscy umysłowo chorzy
mogli korzystać z niezbędnej opieki. Niestety, w wielu częściach świata świadczenia
służby zdrowia dla tych chorych wykazują poważne braki, są niedostateczne bądź w stanie
zaniku. Środowisko społeczne nie zawsze akceptuje osoby umysłowo chore i ich ograniczenia.
Ojciec Święty wskazuje, że „każdy chrześcijanin, zgodnie z własnymi kompetencjami
i odpowiedzialnością, ma obowiązek przyczyniać się do tego, aby godność tych naszych
braci i sióstr była uznawana, szanowana i broniona”.
Benedykt XVI poleca
też intencję misyjną na luty 2008 r. Obejmuje nią instytuty życia
konsekrowanego, przeżywające wielki rozkwit w krajach misyjnych. Mamy się modlić,
by odkrywały one na nowo swój wymiar misyjny i, wierne radykalnemu wyborowi
życia wedle rad ewangelicznych, wielkodusznie dawały świadectwo o Chrystusie i głosiły
Go aż po krańce ziemi.
Komentarz do tej intencji stanowić może poświęcony
misyjnemu aspektowi życia zakonnego fragment instrukcji: „Rozpocząć na nowo od Chrystusa.
Odnowione zaangażowanie życia konsekrowanego w trzecim tysiącleciu”. W dokumencie,
opublikowanym 19 maja 2002 r. przez Kongregację ds. Instytutów Życia Konsekrowanego
i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, czytamy: „Na podobieństwo Jezusa ci, których Bóg
powołuje, aby szli za Nim, zostają poświęceni i posłani w świat, by naśladować Jego
przykład i kontynuować Jego misję. Co więcej, samo życie konsekrowane pod działaniem
Ducha Świętego staje się misją. Im bardziej osoby konsekrowane pozwalają upodobnić
się do Chrystusa, tym bardziej czynią Go obecnym i działającym w świecie dla zbawienia
ludzi”.
W instrukcji zwrócono uwagę, że „gorliwość o budowanie Królestwa Bożego
i zbawienie braci staje się najlepszym sprawdzianem autentyczności daru z siebie,
przeżywanego przez osobę konsekrowaną. Oto dlaczego każda nowa próba autentycznej
odnowy przekłada się na podejmowanie z nową energią misji ewangelizacyjnej. Dyspozycyjność
misyjna została potwierdzona poprzez odważne działania skierowane ku narodom, które
oczekują na pierwsze głoszenie Ewangelii. Może jak nigdy dotąd, właśnie w obecnych
latach powstało wiele nowych fundacji, i to mimo trudności liczebnych, jakie przeżywają
instytuty. Poszukując we wskazaniach historii odpowiedzi na oczekiwania ludzkości,
konsekrowani z przedsiębiorczością i ewangeliczną odwagą poszli w miejsca trudne,
aż do podjęcia ryzyka i rzeczywistej ofiary z życia”.