Dem. Rep. Konga: episkopat ostrzega przed „bałkanizacją” kraju
Episkopat Konga zaapelował do uczestników rozpoczętej 6 stycznia konferencji pokojowej
w Gomie o poszanowanie integralności terytorialnej oraz konstytucji kraju. Biskupi
wezwali do uczciwego dialogu oraz do podjęcia istotnych kwestii w całej ich złożoności.
Wskazali, że niedopuszczalna byłaby „bałkanizacja” kraju, jakiekolwiek podważanie
jego instytucji czy nowy podział władzy. Zmiana konfiguracji politycznej może być
dokonana jedynie przez instytucje demokratyczne, wyłonione w procesie wyborczym.
Kongijski
episkopat żąda też potępienia wojny jako środka rozwiązywania problemów w relacjach
między różnymi wspólnotami etnicznymi czy społecznymi. Zwraca uwagę, że konferencja
zwołana z inicjatywy prezydenta Josepha Kabili powinna poświęcić sporo uwagi problemom
mieszkańców regionu Kiwu. Biskupi wyrażają zaniepokojenie wrogim nastawieniem niektórych
państw ościennych oraz spekulacyjnymi działaniami koncernów międzynarodowych, zainteresowanych
eksploatacją bogactw naturalnych tego regionu. „Jasno widać, że w Kiwu mamy do czynienia
z wojną gospodarczą, w której stawką jest korzystanie z tamtejszych zasobów. Aby wyjść
z klęski trzeba skoncentrować się na rzeczywistych przyczynach konfliktu. Episkopat
pragnie, by rozpoczęte wczoraj spotkanie było stanowczym krokiem na drodze ku pokojowi,
bezpieczeństwu i rozwojowi narodu kongijskiego.
Na terenie północnego Kiwu,
graniczącego z Rwandą i Burundi od sierpnia ubiegłego roku mają miejsce gwałtowne
starcia między siłami rządowymi a rebeliantami z plemienia Tutsi, dowodzonymi przez
generała Laurent’a Nkundę, a wspieranymi przez regularne oddziały rwandyjskie.
Jak
przypomniał ks. Valère Chongo, były sekretarz zmarłego przed rokiem kard. Frederica
Etsou, przed trzema laty arcybiskup Kinszasy wydał dokument, w którym postulował zwołanie
konferencji pokojowej z udziałem państw regionu Wielkich Jezior: Rwandy, Burundi i
Demokratycznej Republiki Konga. Kard. Etsou wyjaśnił w nim, że chodzi o bogactwa tego
regionu – wodę, a także tantal, złoto i diamenty. „Moim zdaniem – powiedział ks. Chongo
– istnieją dwie zasadnicze przeszkody w budowaniu pokoju: obecność wojsk rwandyjskich
oraz nielegalne wydobywanie bogactw. Jak długo na naszym terytorium będą stacjonować
obce wojska i prowadzona będzie rabunkowa eksploatacja złóż, tak długo potrwa destabilizacja
i konflikt. To właśnie są główne przeszkody”.