Na Kubie powstała obywatelska inicjatywa na rzecz niezależności szkół wyższych, w
tym przywrócenia uniwersytetu katolickiego. Jak podała agencja Associated Press, zebrano
w tej sprawie 5 tysięcy podpisów, głównie wśród studentów i absolwentów wyższych uczelni.
Inicjatywa związana z organizacją „Studenci bez granic” postuluje także wolność wypowiedzi
i manifestowania poglądów. Sygnatariusze petycji wzywają komunistyczne władze m.in.
do powtórnego otwarcia w Hawanie Uniwersytetu św. Tomasza z Villanuevy. Ta katolicka
uczelnia, założona w 1946 r. przez amerykańskich augustianów, uzyskała nawet prawa
papieskie w 1957 r. Działała przez 15 lat, aż do zamknięcia jej przez rewolucyjne
władze Kuby. Poparcie dla petycji w sprawie niezależności szkolnictwa wyższego jest
organizowane od ponad roku. Aby dokument mógł być formalnie złożony w parlamencie,
potrzeba 10 tys. podpisów.