Po odrzuceniu w referendum reform konstytucji proponowanych przez prezydenta Hugo
Chaveza, zwierzchnicy wenezuelskiego Kościoła wezwali klasę polityczną i całe społeczeństwo
do pojednania i współpracy. Zdaniem przewodniczącego episkopatu, abp. Ubaldo Santany,
należy poszukiwać form przezwyciężenia nieporozumień i pracować na rzecz pojednania
i pokoju. Hierarcha zachęcił rząd i opozycję do podjęcia dialogu, prowadzącego do
pełniejszego uczestnictwa obywateli w życiu społecznym. Jednocześnie zapewnił, że
Kościół gotów jest służyć pośrednictwem w mediacjach. Abp Ubaldo Santana zachęcił
swych rodaków do zachowania nadziei, przestrzegając przed próbami rozwiązywania problemów
na drodze konfrontacji i przemocy.
Także przewodniczący Synodu Plenarnego Kościoła
w Wenezueli, abp Ramón Ovidio Pérez Morales, jest przekonany, że nadeszła pora na
pojednanie wszystkich obywateli tego kraju. W wypowiedzi radiowej zachęcił swych rodaków,
aby mimo istniejących różnic wspólnie dążyli do rozwoju i pomyślności ojczyzny. Sprzeciw
wobec zmian konstytucji oznacza, jego zdaniem, również odrzucenie nienawiści, dyskredytowania,
dzielenia i konfrontacji. „Pokój, którego tak bardzo potrzebuje dziś Wenezuela, nie
oznacza bierności, ale zaangażowanie w budowę solidnych podstaw przyszłości kraju”
– stwierdził abp Pérez Morales.