Biskupi Katalonii wyrazili zaniepokojenie projektem ustawy o ośrodkach kultu i miejscach
spotkań religijnych. Nie wprowadza on żadnych rozróżnień między grupami religijnymi
i wyznaniami. Projekt został przyjęty 21 listopada przez kataloński rząd, tzw. Generalitat
i jest pierwszym tego rodzaju w Unii Europejskiej.
„Projekt ustawy, przyjęty
przez rząd Katalonii, poprzez to samo prawo zrównuje rzeczywistości tak różne jak
kościoły, synagogi, meczety i inne ośrodki, których natura, treści i cele są odmienne
i specyficzne” – powiedział bp Joan Enric Vives, rzecznik Episkopatu Tarragony. Biskupi
są zaniepokojeni projektem, ponieważ chodzi o podstawowe prawo do wolności religijnej,
uznane przez konstytucje i chronione przez ustawę o wolności religijnej – dodał bp
Vives.
Kataloński projekt ustanawia szereg norm dla lokalnych urzędów, które
mogą dawać pozwolenia na tworzenie nowych ośrodków kultu bez rozróżniania pomiędzy
kościołami, meczetami, synagogami czy tzw. salami królestwa. „Rząd nie może tworzyć
prawa dla każdego wyznania religijnego” – powiedział Josep Lluís Carod-Rovira z Lewicy
Republikańskiej, sojusznika socjalistów w katalońskim rządzie. Wymagane są minimalne
warunki higieny, bezpieczeństwa i godności dla ośrodków kultu w Katalonii. Ustawa
nakłada obowiązek włączenia do planów zabudowy terenów do użytku religijnego. Przewiduje
również jednakowe traktowanie wszystkich religii w przyznawaniu zezwoleń na sporadyczną
działalność religijną w miejscach czy na drogach publicznych. Ośrodek kultu może zostać
zamknięty w celu zagwarantowania bezpieczeństwa i zdrowia.