Poznańska kuria przeciwko propagowaniu homoseksualizmu
Poznańska Kuria sprzeciwia się Marszowi Równości i propagowaniu w ten sposób homoseksualizmu.
Manifestacja planowana na 17 listopada jest włączona w obchody Dni Równości i Tolerancji.
Jak mówią organizatorzy, ma to być manifestacja sprzeciwu wobec filozofii wykluczenia
i dyskryminacji, jaka spotyka osoby starsze, kobiety w życiu zawodowym i niepełnosprawnych.
Marsz kojarzony jest jednak przede wszystkim z walką o prawa i przywileje mniejszości
seksualnych.
Rzecznik kurii poznańskiej ks. Maciej Szczepaniak przypomina,
że zgodnie z nauczaniem Kościoła „akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej
natury są nieuporządkowane i są one sprzeczne z prawem naturalnym.” Dlatego Kościół
nie może się zgodzić na publiczne propagowanie takich postaw.
„Organizatorzy
marszu, powołując się na tolerancje, próbują propagować w społeczeństwie zachowania
homoseksualne. Kłóci się to z pojęciem tolerancji, która nie może się zamieniać w
akceptacje zła moralnego, a czyny homoseksualne są złem moralnym. Kościół troszczy
się o poszanowanie godności każdego człowieka, ale nie może się zgodzić z publicznym
zachęcaniem do praktyk, które są sprzeczne z zasadami moralności chrześcijańskiej”
– powiedział ks. Maciej Szczepaniak.
Prezydent Poznania Ryszard Grobelny podkreśla,
że nie może zakazać tego marszu.
„Mam możliwości zakazać marszu wtedy, kiedy
jest on niezgodny z polskim prawem. Gdyby propagował hasła faszystowskie, antysemickie
to mógłbym zakazać. Praktycznie nie ma możliwości by zakazać tego marszu. Ja tylko
mogę wyrazić żal. Uważam, że można było znaleźć miejsce w Poznaniu mniej konfliktowe,
które by było lepiej odbierane przez Poznaniaków” – powiedział Ryszard Grobelny.
Na
to, by manifestacja wyruszyła z Placu Mickiewicza nie zgadzają się politycy, radni,
a także kombatanci Poznańskiego Czerwca, którzy zapowiadają, że nie dopuszczą manifestantów
pod Poznańskie Krzyże.