O wyjście z politycznego impasu i skoncentrowanie się na dobru wspólnym Sudańczyków
zaapelował do Ludowej Armii Wyzwolenia i do Partii Kongresowej przewodniczący episkopatu
tego kraju, abp Paulino Lukudu Loro. Od 11 października 2007 roku w Sudanie trwa kryzys
polityczny, spowodowany odwołaniem przez Południe swych przedstawicieli z rządu jedności
narodowej w Chartumie. Krok ten ma zmusić władze do realizacji protokołów podpisanych
w 2005 roku w Kenii.
Metropolita Juby wezwał przedstawicieli obydwu stron
do podjęcia negocjacji z udziałem obserwatorów międzynarodowych. Niektóre z dyskutowanych
zagadnień to problem wytyczenia granicy między północną a południową częścią kraju
(co miało nastąpić już w pierwszej połowie 2005 roku), wycofanie armii z południa,
jasny podział zasobów ropy naftowej oraz transformacja demokratyczna. W zakończonym
przed dwoma laty konflikcie między muzułmańską Północą a chrześcijańskim i animistycznym
Południem straciło życie ponad 2 mln osób, a kolejne 4 mln zostało przesiedlonych.
Na mocy podpisanego w 2005 roku porozumienia pokojowego południe uzyskało autonomię.
W 2011 roku ma się odbyć referendum w sprawie niepodległości Południowego Sudanu.