2007-11-02 16:24:38

Dialog katolicko-prawosławny: sprzeczne sygnały z Moskwy


“Czas odwilży” w relacjach katolicko-prawosławnych zapowiedział metropolita Cyryl. Szef Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego udzielił bezprecedensowego wywiadu watykańskiemu dziennikowi L’Osservatore Romano. Jego zdaniem zmiana na stanowisku katolickiego ordynariusza w Moskwie przyczyniła się do ocieplenia wzajemnych stosunków. Metropolita Cyryl bardzo pozytywnie ocenił arcybiskupa Paolo Pezziego, jako „człowieka dialogu i współpracy”, licząc na dalsze zbliżenie i współdziałanie obu Kościołów. „Mamy te same wartości duchowe i moralne, co do których przecież nie ma żadnych podziałów czy nieporozumień – stwierdził metropolita. - Chodzi o to, aby rosyjscy katolicy żyli w pokoju z rosyjskimi prawosławnymi”.

Jednak jak w praktyce rosyjska Cerkiew wyobraża sobie ową „odwilż” – trudno powiedzieć. Wypowiedzi przedstawicieli rosyjskiego prawosławia wahają się od bardzo przychylnych katolikom, do twardych i nieustępliwych. Na przykład komplementowanie nowego arcybiskupa w Moskwie Paolo Pezziego stało się prawie regułą. Tak było na spotkaniu w Moskwie z okazji 50-lecia włoskiego stowarzyszenia ekumenicznego Russia Christiana, na którym był obecny o. Igor Wyżanow. Zwracając się 31 października do zebranych w Bibliotece Duchownej gości, wśród których znaleźli się między innymi nuncjusz apostolski abp Antonio Mennini, nowy katolicki ordynariusz w Moskwie abp Paolo Pezzi i inne znaczące osobistości o. Wyżanow powiedział: ,,Mamy nadzieję, że nasze stosunki będą układały się w duchu przyjaźni i jedności.... Tak jak w czasach prześladowań prawosławni i katolicy odczuwali solidarność tak i teraz w czasach nowych wyzwań współczesności powinni być solidarni”. Zwracając się do nowego metropolity katolickiego Paolo Pezziego o. Wyżanow wyraził nadzieję, że będzie on zaliczał go do grona swoich przyjaciół.

Ale pojawia się też ton zdecydowanie chłodniejszy, zwłaszcza w ostatnich wypowiedziach właśnie przewodniczącego Wydziału Kontaktów Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego. ,,Jesteśmy za dialogiem z katolikami, ale nie za dialogiem poprawnym politycznie, lecz za uczciwym dialogiem – powiedział metropolita Kirył Gundiajew. Patriarcha nigdy nie spotka się z papieżem, jeśli nie zostaną rozwiązane dzielące nas problemy... Nie należy spotykać się i sprawiać wrażenia jakiejś przyjaźni, kiedy nasz lud cierpi... Jesteśmy za dialogiem, ponieważ innej drogi nie ma, drogi polepszenia losu nieszczęśliwych naszych braci i sióstr na Ukrainie, żeby wpłynąć na Kościół katolicki i zmobilizować siły w walce z agresywną sekularyzacją niebezpieczną dla wszystkich wierzących”.

W tej drugiej wypowiedzi słychać słowa o konieczności wspólnej walki, ale jednocześnie stawiane są warunki do spełnienia przez stronę katolicką, tak jak gdyby spotkanie papieża i patriarchy miałoby być tylko pieczęcią dla wcześniej osiągniętych porozumień. Strona prawosławna nie przyjmuje możliwości, że takie spotkanie niekoniecznie musi być wydarzeniem wyłącznie medialnym, ale może stać się braterskim gestem stymulującym pojednanie. Wszak przed pojednaniem z rosyjskim prawosławiem za granicą patriarcha Aleksy II i zwierzchnik tamtego Kościoła niejednokrotnie spotykali się i właśnie dzięki tym spotkaniom doszło w końcu do pojednania.


W.Raiter, Moskwa, tc/OR








All the contents on this site are copyrighted ©.