Zakończenie spotkania "Dialog na rzecz świata bez przemocy"
Na audiencję ogólną na Plac św. Piotra przybyli też uczestnicy zakończonego 23 października
w Neapolu spotkania z cyklu „Ludzie i Religie”, które zorganizowała rzymska Wspólnota
św. Idziego. Wśród nich był abp Tomasz Peta z Astany w Kazachstanie.
„Delegacja
państwowo-kościelna z Kazachstanu wraca z Neapolu i po drodze jesteśmy w Rzymie kilka
godzin – wyjaśnił abp Peta. Jest okazja spotkać się z Ojcem Świętym. To taka łaska
dla nas, a szef parlamentu, który jest drugą osobą w państwie, spotyka się jeszcze
z kardynałami Bertone i Sodano. Pierwszy raz uczestniczyłem w takim spotkaniu – dodał
hierarcha z Kazachstanu. Nie miałem wyobrażenia, że to ma tak wielki wymiar. Kilka
tysięcy osób zaproszonych z całego świata, wszystkie religie świata, modliliśmy się
wspólnie, rozmawialiśmy. Jest to taki wielki bodziec do szukania dróg pojednania,
jedności. Tym bardziej, że w Kazachstanie odbywają się, co trzy lata, Kongresy Religii
Świata na zaproszenie naszego prezydenta, więc żeśmy się wiele tam nauczyli i przedstawiciele
państwa i przedstawiciele religii: muzułmanów, prawosławnych, luteranów, żydów i katolików”.
„Imię
Boga to pokój!” – czytamy w końcowym apelu ze spotkania w Neapolu. Jego uczestnicy
przypominają, że „ktokolwiek używa imienia Bożego dla nienawiści, przemocy i wojny,
bluźni imieniu Boga”. Przytaczają słowa, które Benedykt XVI wypowiedział do nich podczas
swej niedzielnej (21 października) wizyty: „Nigdy wzywając imienia Bożego nie można
usprawiedliwiać zła i przemocy”.
W apelu z Neapolu przemoc określa się jako
chorobę, która wszystko skaża, rodząc w naszym świecie wojny, terroryzm, ubóstwo i
rozpacz. „Trzeba mocy Ducha miłości, który pomaga odbudować i jednoczyć podzieloną
ludzkość – piszą przedstawiciele różnych religii. – Moc ducha przemienia serce człowieka
i historię”. Uczestnicy spotkania podkreślają potrzebę dialogu, bez którego jesteśmy
skazani, by się bać jedni drugich. „Dialog – czytamy w przesłaniu – nie osłabia niczyjej
tożsamości, ale skłania każdego, by widział w innych to, co w nich najlepsze”. Do
terrorystów zaapelowano: „Zatrzymajcie się! Nie zabijajcie! Przemoc jest zawsze klęską”.
Zwierzchnicy światowych religii deklarują gotowość wychowywania swoich współwyznawców
do „sztuki współistnienia”. Przypomniawszy, że nasze tradycje religijne uczą nas o
wielkiej sile modlitwy, stwierdzają: „Z pokorą oddajemy tę odwieczną mądrość na służbę
całej ludzkości i każdemu człowiekowi, by otworzyć nową epokę wolności od lęku i pogardy”.
Wyrażają pewność, że cechujący się odrzuceniem przemocy „duch Asyżu” to droga, na
której pokój stanie się darem dla całego świata.