Kardynałowie Kasper i Tauran na międzyreligijnym spotkaniu w Neapolu
Podstawowe znaczenie, jakie dla dialogu ma wyraźna świadomość własnej tożsamości,
podkreślił 22 października przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności
Chrześcijan. Zdaniem kard. Waltera Kaspera dotyczy to szczególnie relacji ekumenicznych
między chrześcijanami, ale zasadę tę można rozciągnąć również na dialog międzyreligijny.
Szef watykańskiej dykasterii ds. ekumenizmu wystąpił na kończącym się 23 października
w Neapolu spotkaniu z cyklu „Ludzie i Religie”, zorganizowanym przez rzymską Wspólnotę
św. Idziego. Przypomniał on, że co do potrzeby jasnej tożsamości Kościołów prowadzących
dialog zgadza się także patriarcha moskiewski, wyraźnie deklarujący taką opinię. Dał
też wyraz nadziei, że Aleksy II spotka się kiedyś z Benedyktem XVI.
Na marginesie
obrad, wypowiadając się dla włoskiego programu telewizyjnego RaiTre, niemiecki purpurat
mówił z optymizmem o dialogu z prawosławnymi. Żywi on nadzieję na możliwość osiągnięcia
z nimi pełnej jedności. Pozytywnie ocenia niedawne (8-15 października) posiedzenie
komisji mieszanej dialogu katolicko-prawosławnego w Rawennie – mimo opuszczenia obrad
przez delegację rosyjską. Nie zaakceptowała ona faktu, że była na nich reprezentowana
Cerkiew estońska. „Nieobecność delegacji rosyjskiej – powiedział kard. Kasper – osłabiła
wyniki spotkania. Jednak między prawosławnymi istnieje porozumienie, że kiedy któraś
ze wspólnot jest nieobecna, inne kontynuują prace. Mamy nadzieję, że Rosjanie powrócą
do dialogu” – dodał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Uczestniczący
w spotkaniu w Neapolu prawosławny patriarcha Konstantynopola gościł wczoraj w Amalfi.
Otrzymał od arcybiskupa Orazio Soricellego część przechowywanych od początku XIII
wieku (od 1208 r.) w tamtejszej katedrze relikwii tak czczonego w Bizancjum św. Andrzeja.
Bartłomiej I podkreślił przy tej okazji, że samo posiadanie relikwii Apostoła nie
wystarcza. Konieczne jest zachowanie jego ducha i gotowości do męczeństwa.
Jednym
z uczestników spotkania z cyklu „Ludzie i Religie” jest sekretarz generalny Światowej
Federacji Luterańskiej. Pochodzący z Zimbabwe pastor Ishmael Noko wskazał na konieczność
dialogu wewnątrz wspólnot religijnych oraz wspólnej modlitwy o pokój.
O zagrożeniach
pokoju w dzisiejszym świecie mówił 22 października w Neapolu przewodniczący Papieskiej
Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Kard. Jean-Louis Tauran zwrócił uwagę, że po drugiej
wojnie światowej pewne zbrodnie, takie jak „czystki etniczne”, wydawały się już należeć
do przeszłości. Tymczasem pojawiają się znowu. „Nadzieją jednak – powiedział francuski
purpurat – jest wielka liczba ludzi, którzy wierzą w pokój i wznoszą ręce w modlitwie”.
Na marginesie spotkania międzyreligijnego, w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, francuski
purpurat wypowiedział się na temat niedawnego listu 138 muzułmańskich uczonych do
Papieża.
„Z całą pewnością zostanie udzielona odpowiedź stwierdził kard. Tauran.
Przedstawiciele islamu wystosowali pozytywny sygnał do chrześcijan. W liście jest
wiele nowości. Na przykład, gdy mowa o Jezusie, autorzy cytują Nowy Testament, a nie
Koran. Tekst nie jest polemiczny i zawiera wiele aspektów pozytywnych. Podpisali go
zarówno przedstawiciele sunnitów, jak i szyitów. Widać w nim wolę współpracy na rzecz
pokoju poprzez religię. W tekście czytamy, że muzułmanie i chrześcijanie stanowią
razem 55 proc. ludności świata i daje to wielki potencjał, by przyczynić się do pokoju
na świecie. Pozytywną zawartość tego przesłania należy przyjąć”.