Abp Migliore w ONZ: pokój i bezpieczeństwo są nieodłączne od rozwoju
Afryka osiągnęła przez ostatni rok w skali kontynentalnej najszybsze od 30 lat tempo
rozwoju. Pozytywne oznaki kontrastują jednak z sytuacjami konfliktowymi i wciąż trudnymi
do wykorzenienia formami skrajnego ubóstwa. Dlatego Czarny Ląd nadal pozostaje w tyle
za innymi regionami świata – powiedział na forum ONZ Stały obserwator Stolicy Apostolskiej
przy tej organizacji.
Abp Celestino Migliore wystąpił 19 października w Nowym
Jorku na obradach poświęconych wprowadzanemu w życie od 7 lat programowi „Nowe Partnerstwo
dla Rozwoju Afryki”. Jest on nastawiony na odpowiedzialność krajów afrykańskich za
własny rozwój, ich współdziałanie między sobą i otwarcie na szerszą współpracę międzynarodową.
Program ten w niemałej mierze przyczynił się do obecnego wzrostu – powiedział watykański
obserwator przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Abp Migliore wyraził poparcie
Stolicy Apostolskiej dla globalnych programów zapobiegania i rozwiązywania konfliktów
w Afryce. Kontynentalne i regionalne inicjatywy w tej dziedzinie zasługują na szczodre
wsparcie wspólnoty międzynarodowej. Na polu społeczno-gospodarczym rozwiązania domaga
się problem nadmiernego zadłużenia zagranicznego niektórych krajów afrykańskich. Trzeba
integracji Czarnego Lądu z międzynarodowym systemem handlu. Wspólnota międzynarodowa
wezwana jest do wspierania rozwoju Afryki w duchu kultury solidarności. Równocześnie,
aby ta pomoc przynosiła owoce, otrzymujące ją kraje muszą zapewnić jej właściwe wykorzystanie
i walkę z korupcją.
Przedstawiciel Watykanu przy ONZ wskazał też na podstawową
rolę edukacji, która ma znaczenie nie tylko sama w sobie, ale jest środkiem do osiągnięcia
innych celów. Przypomniał, że Afryka cierpi z powodu tzw. „drenażu mózgów”, bo wielu
wykształconych – zwłaszcza w dziedzinie opieki zdrowotnej – ludzi opuszcza kontynent
w poszukiwaniu lepszych warunków życia. W ten sposób inwestowane tam w edukację fundusze
ostatecznie nie służą krajom afrykańskim.