Najważniejszym problemem miast jest narastający brak poczucia bezpieczeństwa – uważa
oenzetowska organizacja UN Habitat. Z inicjatywy ONZ, pod hasłem „Miasto bezpieczne,
miasto sprawiedliwe”, 1 października obchodzony jest Światowy Dzień Siedlisk Ludzkich.
UN Habitat informuje, iż w najbiedniejszych dzielnicach miast żyje obecnie
miliard osób. W tym polowa mieszkańców poniżej 19. roku życia. Narkomania, prostytucja,
przedwczesne ciąże czy AIDS wśród biedoty miejskiej, to coraz bardziej niepokojące
zjawiska. Zdesperowana młodzież w miastach reaguje agresją oraz aktami terroryzmu.
Pomimo to problem młodzieży w wielkich skupiskach miejskich nie stanowi przedmiotu
zainteresowania polityków, ani też elementu uwzględnianego przy opracowywaniu strategii
rozwoju miast, konstatuje genewska organizacja międzynarodowa. Skoro państwo nie jest
gwarantem bezpieczeństwa w miastach, organizowanie się na szczeblu lokalnym, dzielnicy
czy ulicy, wydaje się być obecnie najskuteczniejszym, alternatywnym systemem zapewnienia
bezpieczeństwa mieszkańcom miast, informują eksperci UN Habitat, przy okazji Światowego
Dnia Siedlisk Ludzkich