Głębokiej radości z wszczęcia procesu beatyfikacyjnego kard. François Xaviera Nguyên
Van Thuâna dał wyraz Papież, przyjmując uczestników obchodów minionej 16 września
5. rocznicy jego śmierci. Wśród nich byli pracownicy kierowanej kiedyś przez wietnamskiego
hierarchę Papieskiej Rady „Iustitia et Pax”, a także krewni zmarłego oraz przedstawiciele
dwóch noszących jego imię instytucji powołanych do szerzenia nauki społecznej Kościoła,
mianowicie Fundacji św. Mateusza i międzynarodowego obserwatorium. Benedykt XVI przypomniał,
że osobiście znał i podziwiał męczeńskiego Wietnamczyka, z którym miał częste kontakty
w latach jego pracy w Kurii Rzymskiej.
„Kard. Van Thuân był człowiekiem nadziei.
Żył nadzieją i szerzył ją wśród wszystkich, których spotykał. To dzięki tej duchowej
energii przetrzymał wszystkie trudności fizyczne i moralne. Nadzieja podtrzymywała
go jako biskupa oddzielonego przez 13 lat od swej wspólnoty diecezjalnej. Nadzieja
pomogła mu dostrzec opatrznościowy plan Boży w absurdalnych wydarzeniach, jakich doznawał.
Tak długo więziony, nigdy nie był procesowany. Wiadomość, że jest chory na raka –
co było później przyczyną śmierci – otrzymał niemal równocześnie z mianowaniem go
kardynałem przez Papieża Jana Pawła II, który żywił względem niego ogromny szacunek
i miłość”.
François Xavier Nguyên Van Thuân urodził się 17 kwietnia 1928 r.
w Hue w Wietnamie. Po święceniach kapłańskich 11 czerwca 1953 r. studiował w Rzymie
prawo kanoniczne. Po powrocie w 1959 r. do Wietnamu został tam w 1967 r. biskupem
Nha Trang, a w 1975 r. arcybiskupem koadiutorem Sajgonu. Po 13 latach więzienia w
1988 roku zwolniono go, ale usunięto z diecezji. W roku 1991, gdy przebywał z wizytą
w Rzymie, władze wietnamskie uznały go za persona non grata i uniemożliwiły powrót.
Po trzech latach Jan Paweł II mianował go wiceprzewodniczącym Papieskiej Komisji Iustitia
et Pax, a w roku 1998 jej przewodniczącym. Wyniesiony w 2001 r. do godności kardynalskiej,
zmarł 16 września 2002 r. w Rzymie. Benedykt XVI podkreślił zaangażowanie kard. Van
Thuâna w szerzenie katolickiej nauki społecznej wśród ubogich, jego troskę o ewangelizację
Azji i umiejętność prowadzenia dialogu. Przypomniał, że to on rozpoczął prace nad
„Kompendium nauki społecznej Kościoła”, wydanym już po jego śmierci przez dykasterię,
którą kierował.