2007-09-14 16:02:08

Kard. Castrillón Hoyos: dekret o Mszy łacińskiej niczego nie narzuca


Od 14 września każdy ksiądz może odprawiać tak zwaną Mszę trydencką. Dokument „Summorum Pontificum” zezwalający wszystkim kapłanom na sprawowanie liturgii w rycie przedsoborowym Benedykt XVI podpisał już 7 lipca, ale jego postanowienia wchodzą w życie dopiero dzisiaj, w święto Podwyższenia Krzyża. Kard. Dario Castrillón Hoyos, emerytowany prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa stojący nadal na czele Papieskiej Komisji "Ecclesia Dei", zajmującej się kontaktami z lefebvrystami i innymi zwolennikami dawnego rytu, podkreśla, że Papież nie zamierza powracać do przeszłości. Stwarza jednak możliwość wiernym, którzy proszą o taką liturgię, innym zaś niczego nie narzuca.

„Ojciec Święty wyjątkową miłością darzy liturgię – powiedział kard. Castrillón Hoyos. Jest to miłość, która przekłada się także na umiejętność studiowania i zgłębiania liturgii. Dlatego właśnie Benedykt XVI uznaje przedpoborową liturgię za nieoceniony skarb. Papież nie zamierza powracać do przeszłości. Ważną rzeczą jest przypomnienie i podkreślenie tego, że Sobór Watykański II nie zakazał sprawowania Mszy Św. Piusa V. Co więcej, trzeba dodać, że ojcowie soborowi sprawowali właśnie tę liturgię. Nie jest to więc, jak mówią ci, którzy nie znają faktów, cofnięcie się w przeszłość. Wprost przeciwnie: Sobór chciał jakby poszerzyć wolność wiernych w dobrych rzeczach. Wolność polega – jak mówi Papież – na podjęciu tego skarbu, jakim jest liturgia i ożywianiu go”.
 
Kard. Castrillón Hoyos wyraził pragnienie, by wejście w życie motu proprio zbliżyło wiernych do tego bogactwa, jakim jest Eucharystia. Przypomniał, że jest ona doskonałym środkiem uświęcenia. Wieczorem przewodniczący Papieskiej Komisji "Ecclesia Dei" sprawuje pontyfikalną Mszę trydencką w sanktuarium w Loreto.

bz/RV







All the contents on this site are copyrighted ©.