“Pomimo prawidłowego przebiegu niedawnych wyborów niepokój musi budzić zwłoka w ogłoszeniu
ich rezultatu” – stwierdziła Rada Kościołów Sierra Leone. W komunikacie opublikowanym
we Freetown skrytykowano dostrzeganą obecnie tendencję do publikowania wyników głównie
z bastionów opozycji. Może to prowadzić do rozbudzania fałszywych oczekiwań, z którymi
trudno będzie sobie poradzić w przyszłości, gdy zostaną ogłoszone pełne rezultaty
wyborów prezydenckich i parlamentarnych z 11 sierpnia – przestrzega Rada Kościołów
Sierra Leone. Jednocześnie wyrażono obawy o wpływ tej sytuacji na obiektywność dalszej
pracy komisji liczących głosy. Są one zobowiązane do podania pełnych rezultatów do
12 dni od zakończenia wyborów. Ekumeniczna organizacja chrześcijan zgłosiła zastrzeżenia
do przygotowania obywateli, z których wielu nie wiedziało jak głosować. Spowodowało
to znaczną ilość głosów nieważnych. Wyraziła natomiast uznanie dla dużej frekwencji
oraz pokojowego przebiegu wyborów. Chrześcijanie stanowią jedynie 10% spośród niemal
6 milionów mieszkańców tego zachodnioafrykańskiego kraju. Ponad połowa ludności wyznaje
islam, a około 1/3 religie pierwotne. W latach 1991- 2002 kraj ten ogarnięty był wojną
domową.