2007-08-13 16:25:16

W. Brytania: tradycja przeciw katolikom


W brytyjskiej prasie coraz częściej pojawiają się opinie na temat anachronicznego przepisu sprzed 300 lat pozbawiającego tylko katolików prawa do zasiadania na angielskim tronie (Act of Settelment). To dyskryminujące prawo zostało nagłośnione przy okazji zaręczyn księcia Piotra Philipa z kanadyjską katoliczką Autumn Kelly.

Książe jest najstarszym wnukiem królowej i zajmuje 10. pozycję na liście osób mających prawo bycia następcą tronu. Gdyby poślubił pannę Kelly – automatycznie przestałby być kandydatem. Ostatni taki przypadek miał miejsce w roku 1978, kiedy książe Michael of Kent zawarł małżeństwo z katoliczką.

Obecny premier Gordon Brown stoi przed dylematem czy wnieść ten przepis na obrady parlamentu, czy pozostawić go bez żadnych zmian. Kard. Cormac Murphy O’Connor zapewnia brytyjskie społeczeństwo, że nie powinno obawiać się katolickiego monarchy. Komentując w „The Sudany Times” Act of Settlement z roku 1701, stwierdza, iż większość ludzi nie może zrozumieć dlaczego członek królewskiej rodziny może zawrzeć małżeństwo z osobą z każdego wyznania, tylko nie z katolickiego Kościoła. „Jest to jawna dyskryminacja i brytyjscy katolicy mają prawo domagać się, aby ten żenujący przepis był usunięty”.

Z kolei szkocki kardynał Keith O’Brien w liście wysłanym już w kwietniu do nowego premiera, na który jeszcze nie otrzymał odpowiedzi, bardzo ubolewa nad utrzymywaniem w mocy Act of Setelment, ponieważ w ten sposób podtrzymuje się wciąż istniejącą bigoterię i sekciarstwo, które jest po prostu sponsorowane przez państwowe ustawodawstwo.

Z drugiej strony, premier Brown, rodowity Szot należący do narodowego wyznania szkockiego (Church of Scotland), jest pod silną presją wpływowego gremium protestanckiego, które twierdzi, że nie ma on żadnego prawa ingerować w sprawy anglikanów (Church of England).

Marian Łękawa SAC, Glasgow







All the contents on this site are copyrighted ©.