Ewangeliczna czujność przygotowująca wierzących na spotkanie z Chrystusem była tematem
papieskiego rozważania na Anioł Pański. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że ewangelia dzisiejszej
niedzieli, mówiąca o sługach oczekujących na powrót gospodarza pośrednio zapowiada
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta wskazuje na potrzebę zapatrzenia
się w niebo i oderwania się od bogactw materialnych, w przeważającej mierze złudnych.
Na ziemi bowiem jesteśmy tylko wędrowcami ku prawdziwej ojczyźnie, która jest w niebie.
„Dobrze
zdawała sobie z tego sprawę pierwotna wspólnota chrześcijańska, która uważała się
za «przybyszów» na tej ziemi i nazywała swoje ośrodki istniejące w miastach «parafiami»,
co oznacza właśnie kolonie obcokrajowców – po grecku pároikoi – mówiła Papież.
W ten sposób pierwsi chrześcijanie wyrażali to, co najważniejsze dla Kościoła, czyli
wychylenie ku niebu.
Benedykt XVI dodał, że jest to dla nas zaproszeniem, abyśmy
dany nam czas przeżywali w sposób mądry i przewidujący, biorąc pod uwagę to, co nas
czeka jako rzeczy ostateczne: śmierć, sąd ostateczny, wieczność, piekło i raj. „I
tak właśnie przeżywamy odpowiedzialność za świat, budując świat lepszy” – stwierdził
Papież. Do pielgrzymiego wymiaru życia nawiązał on także pod koniec południowego spotkania
z wiernymi w Castelgandolfo, pozdrawiając przybyłych w różnych językach, w tym po
polsku.
Słuchaj Papieża po polsku:
„Witam obecnych
tu Polaków. Za waszym pośrednictwem przekazuję moje pozdrowienie i wyrazy duchowej
jedności wszystkim, którzy w tych dniach pielgrzymują na Jasną Górę i do innych sanktuariów
maryjnych. Niech trud wędrówki połączony z gorącą modlitwą przyniesie obfite owoce
w życiu każdego pielgrzyma, ich rodzin i całego społeczeństwa w Polsce. Niech Bóg
wam błogosławi”.