Ponad pół miliona mieszkańców Mozambiku potrzebuje natychmiastowej pomocy humanitarnej.
W wyniku niekorzystnych zmian klimatycznych, które najpierw spowodowały powódź, następnie
przejście cyklonu Favio a ostatecznie znaczne obniżenie opadów głód zagląda w oczy
ludności zamieszkującej centralne i południowe obszary kraju. Eksperci podkreślają,
że w tej części Mozambiku „pora głodu” zaczynała się najwcześniej w październiku,
teraz rozpoczęła się już w sierpniu. Najbardziej pesymistyczne prognozy mówią, że
może potrwać aż do marca przyszłego roku. Sytuacja żywnościowa w Mozambiku graniczy
z absurdem, ponieważ na północy kraju odnotowano w tym roku znaczne nadwyżki w produkcji
kukurydzy. Niestety wysokie koszty transportu sprawiają, że na biedne południe nie
dociera wystarczająca ilość żywności.