30 lipca,w wieku 92 lat zmarł patriarcha Cerkwii rumuńskiej, Teoktyst. Pełnił swą
funkcję przez ponad 20 lat. Był piątym Patriarchą w dziejach tego kraju.
31
lipca w całym Bukareszcie słychać żałobne bicie dzwonów. Zbiera się Synod Kościoła
Prawosławnego, by między innymi ustalić datę i miejsce, pogrzebu patriarchy Teoktysta.
Zgon
nastąpił w szpitalu, gdzie w godzinach rannych 30 lipca hierarcha poddał się operacji
na prostatę. Jednak jego serce nie podołało trudu takiej interwencji.
Przywódca
rumuńskiego prawosławia urodził się 7 lutego 1915 r. we wsi Tocileni, w północnej
części kraju, jako dziesiąte dziecko rodziny Arapasu. Na chrzcie otrzymał imię Toader.
Natomiast Teoktyst jest jego imieniem zakonnym. Dostąpił godności patriarchy 9 listopada
1986 r. Był doktorem honoris causa wielu uczelni. 7 listopada 2000 r. tytuł ten przyznał
mu Katolicki Uniwersytet Lubelski.
31 lipca wiele gazet umieściło na pierwszej
stronie jego zdjęcie razem z Janem Pawłem II. Gdyż to właśnie Teoktyst był pierwszym
patriarchą prawosławnym, który zaprosił Papieża do kraju w znacznej większości prawosławnego,
w maju 1999 r. Kilka miesięcy temu rozmawiając z nim usłyszałem od niego zdanie: „brakuje
mi Jana Pawła II”.