W Indiach znów narasta fala antychrześcijańskiego ekstremizmu. W miejscowości Vikas
Nagar w himalajskim stanie Uttarańćal na północy kraju grupa hinduistów zdewastowała
katolicką szkołę prowadzoną przez siostry franciszkanki. Na szczęście nikt nie odniósł
obrażeń, bowiem z obawy przed atakiem placówka była tego dnia zamknięta. Napaść poprzedziły
oskarżenia, że do szkoły przyjmowani są kandydaci według klucza religijnego, a nie
zgodnie z konkursem świadectw. Na niewiele się zdały zaprzeczenia ze strony dyrekcji.
Do ataku doszło 16 lipca po serii pogróżek, przy zupełnej bierności miejscowej policji.
W
ciągu tego roku zanotowano w Indiach już ponad 100 przypadków stosowania przemocy
wobec chrześcijan i prowadzonych przez nich instytucji. Choć wyznawcy Chrystusa stanowią
tam zaledwie 2,5 proc. ludności, to mają znaczący udział w działalności społecznej.
Aż 17 proc. indyjskich placówek wychowawczych jest prowadzonych przez chrześcijan.