Ponad cztery tysiące młodych ludzi z całego świata modliło się w Taizé za polskich
pielgrzymów, którzy zginęli w drodze z La Salette. Byli obecni także Polacy.
Przyjechało
ich 22 lipca ponad trzystu, wszyscy autokarami. Następnego dnia wielu z nich uczestniczyło
w porannej Eucharystii, podczas której również modliliśmy się w intencji zmarłych
w katastrofie i tych, którzy ich opłakują. Zaraz na początku, wszystkim zebranym,
powiedział o tym główny celebrans, bp Michael Evans z Anglii, z którym koncelebrowało
30 kapłanów z różnych krajów świata.
Poza tysiącami młodych ludzi przyjeżdżają
do Taizé goście specjalni. 22 lipca odwiedził nas abp Roland Minnerath, kierujący
metropolią Dijon. Do niej należy obecnie diecezja Autun, na terenie której leży Taizé.
Arcybiskup wraz z czterdziestoma kapłanami odprawił w Kościele Pojednania niedzielną
Mszę św. W ten uroczysty sposób kończy się każdy kolejny tydzień modlitw i spotkań
w Taizé. Arcybiskup zatrzymał się do popołudnia. Spotkał się z br. Aloisem, przeorem
wspólnoty, a przy obiedzie z wszystkimi braćmi i zaproszonymi gośćmi.
Przy
tej okazji powiedział: „Jestem w Taizé po raz piąty. Każdy pobyt tutaj odnawia, szczególnie
uczestnictwo w modlitwie, naprawdę powszechnej, która stąd wznosi się do nieba. Taizé
to jakby synteza ludzkości pojednanej. Jaki wspaniały program. Sądzę, że waszym charyzmatem
jest bycie sługami pojednania przez wasze uniwersalne, międzynarodowe zaangażowanie,
otwarte na obecną rzeczywistość i – powiedziałbym - otwarte także na przyszłość, ponieważ
otwarte na młodych. Za to wszystko dziękujemy Bogu – zakończył arcybiskup.
Cały
obecny tydzień spędza z nami kilku biskupów anglikańskich, a 25 lipca odwiedzi nas
niedawno wybrany Przewodniczący Federacji Kościołów Protestanckich we Francji, pastor
Baty.