Wdzięczność za piękno stworzenia niesie z sobą miłość do Stwórcy – powiedział Benedykt
XVI dziękując za wieczorny koncert chórów alpejskich. Siedem zespołów wokalnych wykonało
20 lipca w Lorenzago di Cadore 11 utworów a capella.
Ludzie zależni od gór,
otoczeni pięknem krajobrazów, ale też zdani na twardy klimat, łatwo otwierają serca
na kontemplację. Wykonane dla Papieża pieśni wyrażały zarówno podziw dla tamtejszej
ziemi, jak i przeżycia jej mieszkańców. Źródłem śpiewu jest miłość – w improwizowanym
pozdrowieniu na zakończenie koncertu Papież przypomniał słowa św. Augustyna.
„Kultura
ludowa, która wyraża się na tak wysokim poziomie, jest skarbem naszej europejskiej
tożsamości, który należy szerzyć i rozwijać. Dziękuję, że mogła ona zabrzmieć tu dziś
i że brzmieć będzie w przyszłości. Wychowanie do śpiewu w chórze nie jest jedynie
ćwiczeniem głosu i zewnętrznego słuchania. Jest również wychowaniem do słuchania we
wnętrzu, wychowaniem do życia i do pokoju. (...) Dziękujemy Bogu, że obecnie w Europie
panuje pokój. Uczyńmy wszystko, aby umacniał się on w nas wszystkich, aby umacniał
się na świecie” – powiedział Benedykt XVI.
Papież wyraził przekonanie, że
piękna muzyka jest przejawem zaangażowania na rzecz pokoju i pomaga żyć w pokoju.
Koncert zorganizowano w zamku Mirabello – co przetłumaczone dosłownie znaczy: podziwiaj
piękno.
W Lorenzago di Cadore opublikowano tymczasem datowaną na 20 lipca
włoską wersję przesłania Benedykta XVI na Światowy Dzień Młodzieży w Sydney. Nosi
ono tytuł „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami”.
Tłumaczenia przesłania na inne języki mają się ukazać w najbliższych dniach.
22
lipca Benedykt XVI odmówi z wiernymi modlitwę Anioł Pański. Poprzedzi ją Msza sprawowana
na placu Calviego w Lorenzago di Cadore przez ordynariusza diecezji Belluno-Feltre,
bp. Giuseppe Andricha.