“Tak nauczamy i to robimy. Kościół katolicki w Kenii i AIDS”. Dokument pod takim tytułem
opublikowano 28 czerwca na zakończenie pierwszej w tym afrykańskim państwie ogólnokrajowej
katolickiej konferencji na temat epidemii powodowanej wirusem HIV. Ogłoszony w Nairobi
program strategiczny został przygotowany z udziałem zespołu ekspertów przez komisję
kenijskiego episkopatu ds. zdrowia i życia rodzinnego. Ma on na celu zmniejszenie
liczby zarażeń, zapewnienie opieki chorym i sierotom po ofiarach epidemii, promowanie
solidarności i odpowiedzialności. Strategią wytyczoną w dokumencie kierować się będzie
ponad 700 inicjatyw walki z AIDS prowadzonych przez Kościół w Kenii. Na
katolickiej konferencji w sprawie walki z AIDS obecni też byli przedstawiciele kenijskiego
rządu. Przemawiając na zakończenie spotkania, przewodniczący episkopatu Kenii raz
jeszcze zaapelował do władz kraju o odrzucenie tzw. „Protokołu z Maputo”. Przyjęty
11 lipca 2003 r. w stolicy Mozambiku protokół do Afrykańskiej Karty Praw Człowieka
w sprawie Praw Kobiet w Afryce ma charakter proaborcyjny. Abp John Njue wyraził konsternację
z powodu doniesień z 27 czerwca, wg których wiceprezydent Kenii Moody Awori miał się
opowiedzieć za przyjęciem protokołu – mimo iż jest katolikiem. Rząd nie zaprzeczył
tym doniesieniom. Aborcja w Kenii była dotychczas nielegalna poza pewnymi wyjątkowymi
okolicznościami. Kenijscy biskupi rozmawiali już wcześniej z prezydentem Mwai Kibaki,
domagając się odrzucenia zagrażającego życiu nienarodzonych protokołu.
Również
episkopaty innych krajów afrykańskich opowiadają się przeciwko ratyfikacji przyjętego
w Maputo dokumentu. Biskupi z Ruandy, Burundi i Demokratycznej Republiki Konga podkreślili
we wspólnym oświadczeniu, że godzi on w podstawowe wartości afrykańskie. Nie uwzględnia
wcale takich pojęć, jak szacunek dla życia, znaczenie rodziny, małżeństwa, macierzyństwa
czy płodności. Zdaniem biskupów protokół jest obcy afrykańskiej kulturze. Odrzuca
macierzyństwo jako rzekomą formę niewolnictwa kobiet. Promuje aborcję, godząc w prawo
nienarodzonych do życia. Szerzy hedonizm i swobodę seksualną.