O przerwanie walk i pokój w Ziemi Świętej modlono się w franciszkańskim sanktuarium
narodzenia Jana Chrzciciela w Ain Karem. Eucharystii przewodniczył wikariusz Kustodii
Ziemi Świętej o. Artemio Vitores OFM. Licznie przybyli franciszkanie, siostry zakonne
oraz pielgrzymi.
„W homilii o. Vittores w szczególny sposób podkreślił, misję
św. Jana Chrzciciela, która była wskazaniem drogi i pomaganiem w kroczeniu do Chrystusa.
Nawiązał również do dramatycznej sytuacji w Ziemi Świętej” – powiedział Radiu Watykańskiemu
uczestniczący w liturgii o. Dobromir Jasztal OFM.. „Kaznodzieja podkreślił, że to,
czego jesteśmy świadkami nie jest już walką o prawa czy wyzwolenie, tylko bratobójczą
wojną”. Wikariusz Kustodii Ziemi Świętej zachęcił do modlitwy o położenie kresu przemocy
i przywrócenie pokoju.
„Ogniska walk są skoncentrowane tylko w konkretnych
punktach. W Gazie panuje bardzo ciężka sytuacja humanitarna. Walki nie stanowią jednak
zagrożenia dla bezpieczeństwa pielgrzymów” – podkreśla o. Jasztal. Polski franciszkanin
wskazał zarazem, że „życie w Ziemi Świętej toczy się normalnie. Ktoś kto tu przyjeżdża
nie zawsze może zauważyć, że w rzeczywistości jesteśmy świadkami bardzo trudnej sytuacji
właśnie na terenach okupowanych i wśród ludności palestyńskiej”.
Obecnie najpilniejszą
kwestią jest dostarczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Konwoje będą tam jednak
mogły dotrzeć dopiero wtedy, kiedy dojdzie do normalizacji sytuacji i będzie można
im zapewnić względne bezpieczeństwo.