Porywacze uwolnili uprowadzonego w Bagdadzie chaldejskiego kapłana. Ks. Hani Abdela
Ahada przetrzymywano 12 dni. „Nie był torturowany a jego stan jest dobry” – stwierdził
po spotkaniu z kapłanem rektor Babel College, jedynego wydziału teologii chrześcijańskiej
w Iraku. Porywacze domagali się wysokiego okupu. Patriarchat chaldejski nie udzielił
informacji czy został on zapłacony. Przypuszcza się, że za porwaniem stali nie tyle
islamscy fundamentaliści, ile pospolici przestępcy kierowani chęcią zysku. Wraz z
ks. Hanim Abdel Ahadem uprowadzono pięciu chrześcijan. Dzień później zostali jednak
wypuszczeni na wolność.