Bp Judák z Nitry o wizycie episkopatu Słowacji w Rzymie
Dobiega końca druga w dziejach wizyta ad limina Konferencji Episkopatu Słowacji. Po
raz pierwszy bierze w niej udział bp Viliam Judák, ordynariusz najstarszej w tym kraju
diecezji – Nitry.
RV: Jakie wrażenia odnośnie do Kościoła w swojej
ojczyźnie, w swojej diecezji ma Ksiądz Biskup spoglądając na nie z perspektywy Watykanu?
Bp
Viliam Judák: Wynoszę bardzo głębokie wrażenia z tej mojej pierwszej wizyty ad
limina, nie tylko ze spotkania w poszczególnych kongregacjach czy dykasteriach, z
ich kierownictwem, ale przede wszystkim ze spotkania z Ojcem Świętym, który bardzo
interesował się życiem Kościoła lokalnego na Słowacji.
RV: Kościół
na Słowacji przeżywa pewien przełom. Dotychczas jego siłą była religijność ludowa.
Obecnie staje wobec wyzwań laicyzacji. W jaki sposób Ksiądz Biskup stara się u siebie
na te wyzwania odpowiedzieć, dotrzeć do ludzi z Dobrą Nowiną?
Bp Viliam
Judák: Nastała nowa sytuacja, kiedy Kościół musi trzymać rękę na pulsie, aby
jego działania odpowiadały aktualnym wyzwaniom. Chodzi więc o koncentrację przede
wszystkim na pracy z rodziną i młodzieżą oraz budzeniu powołań.
RV: Czy
są obecne na Słowacji ruchy świeckich katolików, które pomagają w pogłębieniu wiary?
Bp
Viliam Judák: Oczywiście, podobnie jak ma to miejsce w innych Kościołach lokalnych,
działa u nas sporo ruchów, które uzyskały aprobatę Kościoła i bardzo nam pomagają
w ewangelizacji, tam gdzie mieszkają i pracują ich członkowie.
RV: Przez
te kilkanaście lat po upadku komunizmu Kościół starał się zająć należne mu miejsce
w środkach przekazu, utworzyć instytucje naukowe. Czy obecny stan w tej dziedzinie
można uznać za zadawalający?
Bp Viliam Judák: Kilkanaście lat temu
było u nas bardzo dużo powołań i niemal we wszystkich diecezjach powstały seminaria
duchowne. Obecnie jest mniej studentów teologii, ale wydziały teologiczne pełnią swoje
funkcje, chociaż ciągle odczuwamy niedostatek profesjonalnie przygotowanych kadr.
Mamy wielu studentów za granicą, na uniwersytetach papieskich w Rzymie, a także w
Niemczech czy Austrii. Chociaż już także u nas w kraju wiele osób zdobywa wyższe stopnie
akademickie, zwłaszcza doktoraty. RV: Gdy chodzi o obecność Kościoła w
mediach: czy Ewangelia w dostatecznym stopniu dociera do Słowaków?
Bp Viliam
Judák: Środki przekazu oddziałują bardzo silne. Media laickie są ukierunkowanie
niemal całkowicie przeciwko Kościołowi i w tej dziedzinie musimy jeszcze wiele dla
społeczeństwa uczynić. Jestem bardzo wdzięczny Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego,
że obficie informuje, także za pośrednictwem swego korespondenta, o życiu Kościoła
na Słowacji.
RV: Dla polskiego słuchacza jest zaskoczeniem, że na Słowacji
aż 1/8 społeczeństwa deklaruje się jako niewierzący. Czy Kościół stara się do nich
dotrzeć z Ewangelią?
Bp Viliam Judák: Wiele z tych osób nie miało kontaktu
z wiarą. Wielu ludzi powraca do Kościoła, przyjmują chrzest jako osoby dorosłe. Trudno
nie dostrzec wartości ewangelicznych w kraju, w którym zdecydowana większość społeczeństwa
z nimi się utożsamia.
RV: Czego Ksiądz Biskup oczekuje od tej wizyty
ad limina? Co zmieni ona w życiu Kościoła na Słowacji?
Bp Viliam Judák:
Jestem przekonany, że ta wizyta pozwoli nam dostrzec, gdzie trzeba zintensyfikować
życie religijne, na co należy zwrócić uwagę. Myślę, że podczas jutrzejszego spotkania
z Ojcem Świętym te wskazania będą bardzo konkretnie sformułowane.