Do zachowania pamięci o prześladowaniach reżimu komunistycznego wezwał na Jasnej Górze
abp Stanisław Nowak. Metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. dla prawie tysiąca
uczestników 10. Pielgrzymki Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy-Górników.
Zarejestrowany
13 lat temu Związek Żołnierzy skupia ponad 18 tys. mężczyzn, których w latach 1949
– 1959 skierowano do zastępczej służby wojskowej w Batalionach Pracy, czyli do zorganizowanych
na wzór radzieckich gułagów oddziałów roboczych w kopalniach uranu, węgla kamiennego
i rud oraz w kamieniołomach.
Żołnierze-górnicy tak wspominają swoje powołanie:
„Byłem dwa lata dlatego, że cała moja rodzina była rzemieślnikami i prywaciarzami.
Dlatego, że moje dwie siostry stryjeczne były w Ameryce i przez to byłem podejrzany,
jako niebezpieczny dla władzy ludowej. Poszedłem do kopalni dlatego, że ojciec miał
młyn i trochę pola. Władza chciała nas wykończyć jako niewygodnych, nieidących w myśl
ideologii socjalistycznej”.
Dla związkowców najważniejsze jest dziś zakończenie
śledztwa IPN w sprawie uznania Batalionów Pracy za zbrodnię przeciwko ludzkości oraz
upowszechnienie wiedzy o tamtych wydarzeniach.