Benedykt XVI przyjął 24 kwietnia na audiencji prezydenta Autonomii Palestyńskiej.
Mahmud Abbas spotkał się również z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone oraz
z odpowiadającym za watykańskie relacje z państwami abp. Dominique’iem Mambertim.
„W trakcie serdecznych rozmów omówiono sytuację na Bliskim Wschodzie” – czytamy w
komunikacie biura prasowego Stolicy Apostolskiej. „Szczególnie doceniono zaangażowanie
na rzecz wznowienia procesu pokojowego między Izraelczykami i Palestyńczykami, możliwe
także dzięki pomocy wspólnoty międzynarodowej. Mówiono również o wewnętrznej sytuacji
palestyńskiej, między innymi z odniesieniem do trudności napotykanych przez katolików
oraz do znaczenia ich wkładu w życie społeczeństwa" – stwierdza watykański komunikat.
O rozmowach z Mahmudem Abbasem poinformował również kard. Tarcisio Bertone.
Sekretarz stanu zainaugurował w pawilonie wystawowym przy Bazylice św. Piotra fotograficzną
wystawę „Vatican Click”. Pytany o spotkanie z Abu Mazenem stwierdził, że podkreślono
także potrzebę zahamowania eksodusu chrześcijan z Ziemi Świętej. Ich obecność na Bliskim
Wschodzie sprzyja pokojowemu współistnieniu. Jako przykład kard. Bertone podał działalność
szkół katolickich. 95 proc. ich uczniów stanowią muzułmanie.
Przed wizytą
w Watykanie Abu Mazen odwiedził Kwirynał, gdzie rozmawiał z prezydentem Włoch, Giorgio
Napolitano. Natomiast na popołudnie zaplanowano spotkania z włoskim ministrem spraw
zagranicznych i szefami obu izb parlamentu, a na wieczór roboczą kolację z premierem
Romano Prodim.
Dzisiejsza audiencja w Watykanie była drugim spotkaniem Benedykta
XVI z Mahmudem Abbasem. Poprzednio Papież przyjął go 3 grudnia 2005 roku. Obecne spotkanie
palestyńskiego przywódcy z Papieżem skomentował emerytowany melchicki arcybiskup Jerozolimy,
Hilarion Capucci. „Człowiek jest nieprzyjacielem tego, czego nie zna. Poznanie drugiego
poprzez dialog jest pierwszym krokiem ku uznaniu jego istnienia i praw. Dialog jest
jedyną drogą prowadzącą do zrozumienia. Tylko w ten sposób można będzie położyć kres
cierpieniom narodu palestyńskiego” – powiedział włoskiej agencji Ansa 85 letni hierarcha
mieszkający w Rzymie.