Benedykt XVI wyraził uznanie dla pracy szkolnictwa katolickiego w USA. Zapewnił o
tym uczestników odbywającej się w Baltimore 104. dorocznej konwencji Stowarzyszenia
Wychowawców Katolickich Stanów Zjednoczonych nuncjusz apostolski w tym kraju, abp
Pietro Sambi. W konwencji trwającej w dniach 10-14 kwietnia uczestniczy ponad 10
tys. osób.
Stowarzyszenie Wychowawcdów Katolickich powstało w 1904 r. i obecnie
jest największym stowarzyszeniem na świecie zrzeszającym osoby i instytucje katolickie
zaangażowane w wychowanie młodzieży. Reprezentuje ono ponad 200 tys. katolickich nauczycieli
i wychowawców, którzy wychowują ponad 7 mln 600 tys. uczniów i studentów w szkolnictwie
podstawowym, średnim i wyższym. Mszy św. na rozpoczęcie Zjazdu przewodniczył arcybiskup
Baltimore kardynał William Keeler. W bardzo bogatym programie przewidziane są warsztaty
i sesje obejmujące szeroki wachlarz tematów z zakresu zarządzania, edukacji, formacji
nauczycieli i duszpasterstwa w szkołach. Sesje dotyczą m.in. problemów współczesnego
świata, zjawiska różnic kulturowych, rodziny, wiary, prawa, wprowadzania nowoczesnych
technologii, czy nawet najczęściej zadawanych pytań przez uczniów w szkołach. Zjazd
zakończy się Mszą św., którą odprawi William Francis Malooly, biskup pomocniczy Baltimore.
Przewodniczący Rady Stowarzyszenia, abp Donald Wuerl podkreślił, że nauczyciele
katoliccy mają nie tylko przekazywać szereg informacji merytorycznych, ale także życiem
świadczyć o głoszonej prawdzie. Ich zadaniem jest ukazywanie Bożej wizji człowieka
i jego aspiracji – stwierdził arcybiskup Waszyngtonu. Natomiast kard. Edward Egan
z Nowego Jorku wskazał na ogromne sukcesy szkolnictwa katolickiego w swojej diecezji.
2/3 uczniów szkół katolickich pochodzi tam z rodzin, gdzie dochód jest niższy od progu
ubóstwa. Jednak 98 proc. uczniów zyskuje promocję, a 95 proc. kontynuuje naukę w szkołach
pomaturalnych.
Natomiast nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych, abp Pietro
Sambi, otwierając obrady w następujących słowach podkreślił znaczenie zawodu nauczyciela:
"Wielu uważa za największego artystę Michała Anioła, który stworzył Pietę - rzeźbę
Maryi trzymającą Jezusa po zdjęciu z krzyża. Ja jednak myślę że największymi artystami
są nauczyciele, gdyż oni rzeźbią to co najlepsze, nie w marmurze, ale w ludzkich istnieniach,
które są Bożą chwałą".